5 września Izabela Janachowska skończyła 31 lat. Nie świętowała jednak hucznie urodzin, cały dzień spędziła bowiem w pracy. Zaczęła od konferencji ramówkowej TVN Style, gdzie otrzymała okazały bukiet kwiatów i tort od ekipy stacji, następnie pracowała na planie programu Katarzyny Bosackiej, wieczór spędziła natomiast na dużej imprezie show biznesowej.
– Gdybym tej pracy nie lubiła, pewnie tak bym ich nie spędzała. To pierwszy raz kiedy w taki sposób obchodzę urodziny – mówi Izabela Janachowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenterka postanowiła w tym dniu przyjąć wszystkie interesujące propozycje zawodowe, jakie otrzymała. Ponieważ nie mogła spędzić dnia urodzin wraz z mężem, Krzysztofem Jabłońskim, uznała, że wykorzysta nadmiar wolnego czasu na pracę.
– Tak się złożyło, że akurat dziś rano mój mąż musiał wyjechać i zostałam sama w dniu swoich urodzin – mówi gwiazda TVN Style.
Dotychczas Izabela Janachowska zawsze celebrowała kolejne rocznice urodzin, nigdy jednak nie decydowała się na przesadną ekstrawagancję. Zazwyczaj mąż zapraszał ją z tej okazji na krótki wyjazd lub organizował dla niej przyjęcia, na które zapraszał jej znajomych. Prezenterka nie ukrywa, że co roku jest zaskoczona jak dobrze mąż radzi sobie z organizacją tego typu spotkań, nie przypuszczała bowiem, że posiada on zdolności w tym kierunku.
– Zorganizowanie ładnej imprezy nie jest proste, on po prostu dopina wszystko, on jest perfekcjonistą w każdym calu, jest też zodiakalnym baranem, więc jak się na coś uprze to zrobi to, więc jak uprze się, że zrobi piękną imprezę, to ją po prostu robi – mówi Izabela Janachowska.
Większym problemem, dla wszystkich bliskich prezenterce osób, jest wybranie urodzinowego prezentu. Gwiazda nie ukrywa, że zazwyczaj ma problem z określeniem jaki upominek chce dostać. Nie ma czasu o tym myśleć, większą część dnia spędza bowiem w pracy, nie ma też rzeczy, które byłyby jej niezbędne.
– Znalezienie prezentu zawsze zabiera mi trochę czasu. Chciałabym, aby prezent był niebanalny, żeby był fajny, żeby pozostał pamiątką dla mnie, zazwyczaj mam problem z określeniem, o jakim prezencie marzę – mówi Izabela Janachowska.