Dominika Gwit twierdzi, że rzadko może sobie pozwolić na spontaniczne wyjazdy. Zdarza jej się jednak znaleźć czas na oderwanie się od obowiązków zawodowych i spędzenie kilku dni na odpoczynku. W maju udało się jej spędzić tydzień u mamy nad polskim morzem, na początku czerwca wyjeżdża natomiast do miejscowości Huta na Podlasiu.
– To taki czas spontanu, pomiędzy programem a próbami mam troszeczkę czasu. 10 dni pod Suwałkami, nad pięknymi jeziorami, a później praca, intensywna praca – mówi Dominika Gwit agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Pozostałe miesiące lata gwiazda spędzi w pracy, przygotowuje bowiem dwie premiery teatralne na jesień. Nie narzeka jednak na brak dłuższego urlopu, uwielbia bowiem to, co robi w życiu zawodowym. Uważa też, że przeżywa obecnie dobry okres pod względem zawodowym.
– Kocham teatr, zresztą każdy aktor na scenie czuje się jak ryba w wodzie i po to żyje, żeby o tej 19:00 kilka razy w tygodniu kurtyna poszła w górę – mówi Dominika Gwit.
Aktorka twierdzi, że już cieszy się na czekające ją premiery. Ma nadzieję, że zbliżająca się jesień będzie dla niej bardzo owocnym czasem.