Jedenaście stypendiów prezydenckich trafiło w ubiegłym tygodniu w ręce młodej, zdolnej i ambitnej młodzieży.
Apogeum talentów
Stypendyści reprezentują takie dziedziny jak muzyka, śpiew czy rysunek i plastyka. Stypendium jest roczne.
- Są emanacją talentów Białej Podlaskiej. Dodać należy, że wielu z nich doskonali się, pracuje w sekcjach instytucji kultury, np. Bialskim Centrum Kultury. Przede wszystkim chodzi o wykazanie się odpowiednim poziomem artystycznych, a my chcemy doceniać rozwijające się talenty. To rzeczywiste wsparcie, bardzo pomocne w rozwoju - mówi prezydent Michał Litwiniuk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żłobkowe rusza lada dzień. Nie każdy może dostać 400 zł
Stypendystka Zuzia Janik, wokalistka, na co dzień uczęszcza do IV LO do klasy o profilu biologiczno-chemicznym. Pieniądze ze stypendium chce przeznaczyć na lekcje śpiewu w warszawskiej szkole gospel.
- Będę jeździć tam co miesiąc i postaram się jak najlepiej wykorzystać szansę od prezydenta, żeby przez ten czas jak najbardziej się rozwijać - zapowiada.
Wiele sukcesów
Jak mówi, jej największym sukcesem jest występ w The Voice Kids, gdy miała 11 lat. Poza tym brała udział w eliminacjach do Eurowizji Junior, był też występ w "Szansie na sukces". Zuzia prowadzi swój kanał muzyczny na YouTube, zamieszcza tam covery utworów.
Czy tak będzie wyglądać jej przyszłość?
- Moim zdaniem za wcześnie jest, żeby o tym mówić. Na razie uczę się w liceum i chcę iść na medycynę albo weterynarię. Próbuję ogarniać te dwie rzeczy jednocześnie - muzykę i szkołę. Zajmuje to dużo czasu, ale mam nadzieję, że uda mi się to pogodzić i będę mogła robić te dwie rzeczy naraz - mówi Zuzia.
Zakup materiałów
Aleksandra Hryciuk, stypendystka z dziedziny "plastyka", uczy się również w klasie biologiczno-chemicznej. Malowanie było jej pasją. Stypendium pozwoli jej na zakup materiałów.
- Na pewno umożliwi mi to częściowo spełnienie potrzeb. Klasa biologiczno-chemiczna była zawsze z tyłu głowy, chciałam iść do tej klasy. W liceum zaczęłam się rozwijać plastycznie, dzięki temu wygrywam sporo konkursów - opowiada.
Julia Kozik to również stypendystka z dziedziny "plastyka". Na co dzień uczęszcza na zajęcia do klubu "Kreska" w Bialskim Centrum Kultury.
- Pieniądze ze stypendium przeznaczyłam na prasę do linorytu, który nie jest najłatwiejszą techniką. Stypendium to wystarczająca kwota, żeby zakupić podstawowe materiały.
Tegoroczni stypendyści:
Wiktoria Szczepanowska - 1200 zł
Milena Filipiuk - 1 200 zł
Aleksandra Hryciuk - 1 300 zł
Zuzanna Krajewska - 1 200 zł
Kinga Linkiewicz - 2 000 zł
Maciej Michaluk - 1 500 zł
Julia Kozik - 1 200 zł
Sybilla Hodun - 500 zł
Zofia Sudewicz - 1 200 zł
Wiktoria Zielińska - 1 200 zł
Zuzanna Janik - 2 500 z
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.