W połowie października ubiegłego roku policja dowiedziała się o uszkodzeniu autobusu komunikacji miejskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Powiat bialski: Pijana kierowała autem. Twierdziła, że była jedynie na kawie u teściowej
- Nieznany sprawca rzucił w jedną z bocznych szyb butelką po piwie wybijając ją, uszkodził również panel boku wewnętrznego pojazdu. Na szczęście w chwili zdarzenia wewnątrz autobusu nie było pasażerów i zdarzenie zakończyło się jedynie na uszkodzeniach pojazdu. Wartość strat została oszacowana na kwotę ponad 2 tysięcy złotych. Kierowca auta dodał, że po zdarzeniu grupka młodych osób w tym sprawca podeszła, żeby sprawdzić co się stało, po czym zbiegli z miejsca zdarzenia - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Policjanci ustalili, że udział w zdarzeniu może mieć 26-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty i przyznał się do winy oraz dobrowolnie poddał się karze. Swoje zachowanie tłumaczył wypitym alkoholem.
Zgodnie z przepisami grozi mu do 5 lat pobawienia wolności.
Komentarze (0)