W nocy w poniedziałku na wtorek (6/7 czerwca) policja dowiedziała się, że nieznany mężczyzna wszedł na teren jednostki wojskowej, gdzie został ujęty. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gminy Łomazy w powiece bialskim. Mężczyzna twierdził, że znalazł się w tym miejscu, bo chciał sobie skrócić drogę.
Funkcjonariusze zwrócili też uwagę na rower, którym mężczyzna przyjechał na miejsce. Jednoślad odpowiadał opisowi roweru, którego kradzież zgłoszono wcześniej z Białej Podlaskiej. Jego wartość została wyceniona przez właściciela na kwotę 1,5 tys. zł.
- Zachowanie zatrzymanego 26-latka wskazywało, że może znajdować się pod wpływem narkotyków. Mundurowi ujawnili przy nim woreczek z proszkiem. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to amfetamina. Zabezpieczona ilość wystarczyłaby do sporządzenia niemal 70 porcji dealerskich tych narkotyków. Środki zostały zabezpieczone natomiast 26-latek trafił do policyjnego aresztu. Została pobrana od niego również krew do badań na zawartość substancji zabronionych w organizmie - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
26-latek usłyszał zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za popełnione wykroczenia.
Komentarze (0)