- Część osób wysiada z dużego autokaru, słychać płacz dzieci, ogólne przerażenie. Prowadzisz gości wskazując pokój i widzisz zaczynającą płakać matkę z dwójką maluchów… Serce pęka na milion kawałków. Odruchowo przytulam kobietę – dodała.
Pani dyrektor podziękowała za dary dla uchodźców i ma szczególną prośbę do mieszkanek naszego miasta i okolic: - Moja osobista prośba do Mam łęczyńskich, lubelskich, gdyby od czasu do czasu, a może udałoby się jakiś stały grafik zrobić i mogłabym prosić o organizację ciepłych kolacji. Myślę tu głównie o diecie dzieci. Obiady goście z Ukrainy będą mieli w szkole. Kolacje dla dzieci: naleśniki, racuchy, placuszki, może czasem jakieś ciasto. Owoce. Jogurty.
Więcej informacji pod nr. tel. CK: 817521547.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.