- Mechanizm działania sprawców jest następujący: otrzymujesz wiadomość sms o treści: ,,Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty. Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność”. Do tej wiadomości dołączony jest link do strony internetowej. Kiedy w niego klikamy zostajemy przekierowani na stronę banku. Tam podajemy login i hasła, zatwierdzamy przelewy i tak zaczynają się nasze kłopoty - informuje starszy aspirant Magdalena Krasna z KPP w Łęcznej.
Postąpił tak 40-letni mieszkaniec Łęcznej. Tego dnia gdy otrzymał tą wiadomość nadawał paczkę na poczcie, więc nic nie wzbudziło w nim podejrzeń. Chciał dopłacić 3,99 zł, żeby uregulować należności i wszedł w załączony link, a następnie zatwierdził przelew na wskazaną kwotę. Kilka dni potem dostał wiadomość, że z jego konta wypłacono Blikiem 350 zł. Dostał również informację z banku, że aplikacja mobilna jest aktywowana na nowym urządzeniu i został dodany telefon jako urządzenie zaufane. Ta wiadomość też nie wzbudziła w nim podejrzeń.
- Następnego dnia okazało się, że ktoś wpłacił na jego konto 10 tysięcy złotych, które szybko zostały wypłacone. Wówczas mężczyzna zorientował się, że coś dzieje się niepokojącego i o podejrzanych transakcjach powiadomił pracowników banku celem zablokowania konta - dodaje starszy aspirant Magdalena Krasna.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Komentarze (0)