- Zazwyczaj wszystko zaczyna się niewinnie od rozmowy telefonicznej, podczas której przedstawiciele handlowi zapraszają na pokaz sprzętu leczniczego. Adresatami są głównie osoby starsze. Później następuje spotkanie, gdzie elegancko ubrani przedstawiciele przy ciastku i kawie prezentują towar. Kolejno, gościom wręcza się nagrody oraz odbywa się losowanie upominków czy specjalnych rabatów. Zaś na końcu podpisywana jest umowa nieznanej treści obciążająca kupującego na dużą kwotę - informuje młodszy aspirant Izabela Zięba z KPP w Łęcznej.
Z podobną sytuacją spotkał się w czwartek (11 sierpnia) 66-latek, który uczestniczył w pokazie sprzętu rehabilitacyjnego organizowanego w Łęcznej. Wziął udział w loterii, w której rzekomo wygrał rabat w wysokości 290 złotych, co miało być ceną zakupu sprzętu rehabilitacyjnego. Dostał do podpisania dokumenty, aby dopełnić formalności. Mężczyzna nie miał przy sobie okularów i nieświadomy podstępu podpisał dokumenty.
- Po chwili dowiedział się, że za zakupiony sprzęt będzie musiał zapłacić blisko 12 tysięcy złotych. Gdy senior zorientował się, że został oszukany i chciał zrezygnować, przedstawiciele wmówili mu, iż nie ma możliwości odstąpienie od umowy i za wszystko będzie musiał zapłacić - dodaje młodszy aspirant Izabela Zięba.
Następnie mężczyzna niezwłocznie zgłosił się po pomoc do policjantów.
Komentarze (0)