W ostatnim czasie do dyżurnego lubartowskiej komendy trafiło zgłoszenie. Zgłaszająca oświadczyła, że na jednej z ulic w Kocku, poboczem idzie kobieta, która ubrana jest tylko w kapcie i nie ma żadnej kurtki.
- Mundurowi udali się natychmiast na miejsce. Na jednej z dróg wyjazdowych z Kocka, funkcjonariusze napotkali tę starszą kobietę. W rozmowie z nią ustalili, że seniorka ma problemy ze zdrowiem. 87-latka szła do domu, lecz pomyliły jej się kierunki. Funkcjonariusze próbując zdobyć jak najwięcej danych o seniorce wypytywali ją o różne informacje mogące określić, gdzie kobieta mieszka i w jaki sposób dostała się właśnie w to miejsce - informuje starszy sierżant Jagoda Stanicka z KPP w Lubartowie.
Policjanci ustalili tożsamość kobiety i odwieźli ją do domu. Seniorka została przekazana synowi, który oświadczył, że już jakiś czas jej szukał.
Komentarze (0)