W piątek w Bochotnicy Kolonii doszło do kolizji trzech auta, a kolejnego dnia w tej samej podnałęczowskiej miejscowości znów musiały interweniować służy ratunkowe i policja.
Tym razem do wypadku doprowadził 16 - latek. Ok. godz. 21.00 małe osobowe auto wylądowało w rowie.
- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący citroenem 16-latek z gm. Jastków, przewożący dwóch pasażerów w wieku 14 i 15 lat, jadąc w kierunku Lublina stracił
panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu - informuje kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Jak się okazało chłopak bez wiedzy rodziców wziął kluczki do samochodu i razem z kolegami ruszył na przejażdżkę.
Jego kompani z obrażeniami ciała trafili do szpitala w Lublinie. Jemu samemu nic się nie stało, był trzeźwy. Z racji wieku nie miał jeszcze prawa jazdy.
- Sprawa trafi do Sądu Rejonowego w Puławach III Wydział Rodzinny i Nieletnich - dodaje kom. Rejn-Kozak.
Komentarze (0)