Do zdarzenia doszło w miniony piątek 23 lutego na jednym z puławskich osiedli. Starszy mężczyzna przyszedł do sklepu po zakupy. Po załatwieniu sprawunków, ze względu na kłopoty z poruszaniem się, zwrócił się z prośbą o pomoc w dojściu z zakupami na przystanek MZK do stojącego przed sklepem mężczyzny.
Gdy obaj dotarli do celu "pomocnik" zażądał odpłatności za usługę.
- Gdy 90-latek oświadczył, że nie ma pieniędzy, został zaatakowany. Agresor chwycił go za ramiona, odepchnął na ławkę, a następnie napierając na niego swoim ciałem szarpał go, aby dostać pieniądze. W pewnym momencie wyjął staruszkowi z kieszeni portfel z pieniędzmi, dokumentami, kartą do bankomatu oraz kluczami do mieszkania i uciekł - opowiada kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Napastnik wkrótce został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut rozboju. Dziś sąd zastosował wobec 37 - letniego puławianina środek zapobiegawczy w postaci 3 - miesięcznego aresztu. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Komentarze (0)