reklama
reklama

Mieszkanki Puław oszukane. Myślały, że ich pieniądze są zagrożone

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mieszkanki Puław oszukane. Myślały, że ich pieniądze są zagrożone - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieKobiety straciły od 17 do 50 tys. zł. Pieniądze zostawiły w kosztu na śmieci, przy ogrodzeniu i w lodówce.
reklama

Schemat działania oszustów jest zawsze bardzo podobny. Dzwonią do swoich ofiar i podając się za pracowników poczty, policjantów i prokuratorów działających niby w szczerych intencjach informują, że pieniądze danej osoby są zagrożone. Jedynym sposobem, by ich nie utraciły ma być przekazanie w depozyt dzwoniącemu. Nakłaniają do powierzenia im oszczędności przechowywanych w domach lub do wybrania pieniędzy z konta i pozostawienia we wskazanym przez nich miejscu
Niestety mimo wielu akcji społecznych informujących o tego typu oszustwach, kolejne osoby dają się nabrać przestępcom.
W ubiegłym tygodniu właśnie w ten sposób dały się oszukać mieszkanki Puław, do których zadzwonili oszuści. Instruowane przez nich kobiety zostawiły pieniądze w koszu na śmieci, przy ogrodzeniu oraz w lodówce. Niestety, straciły od 17 do 50 tys. zł.
Policja apeluje, by nie udostępniać nikomu danych, dzięki którym ktoś może pobrać środki z naszego konta, np. numeru PIN, czy BLIK.
- Nawet w sytuacji, w której zostaliśmy poinformowani o potencjalnym zagrożeniu np. próbie podjęcia środków z naszego rachunku bankowego przez nieznaną nam osobę, należy spokojnie przemyśleć, czy środki zgromadzone na rachunku naprawdę mogą być w niebezpieczeństwie, czy może rozmowa prowadzona jest z oszustem - podkreślają mundurowi.

reklama
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu pulawy.24wspolnota.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama