Puławska policja wyjaśnia sprawę oszustwa, którego ofiarą podła mieszkanka powiatu puławskiego. Kobieta dostała wiadomość na Messengerze od znajomego. Prosił w niej o przelew. Pożyczka miała posłużyć na opłacenie paczki. Posłuchała i wykonała przelew.
Jednak, gdy skontaktowała się ze znajomym okazało się, że wiadomość nie pochodziła od niego. Ktoś włamał się na jego konto na komunikatorze i porozsyłał do innych wiadomości z prośbą o przelew.
Kobieta straciła w ten sposób ponad 500 zł.
Jak informuje puławska policja, to nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie w naszym powiecie. Mundurowi prowadzą już kilka podobnych spraw.
Co zrobić w takiej sytuacji?
Jak podkreśla kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Puławach, należy przede wszystkim zweryfikować prawdziwość wiadomości, np. dzwoniąc do osoby, która rzekomo jest jej autorem. W żadnym wypadku nie należy od razu wykonywać przelewu.
Komentarze (0)