Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę 4 maja na drodze ekspresowej nr 12 z Puław do Radomia. Jak wielu z nas, 40-letnia mieszkanka powiatu puławskiego wraz z rodziną wracała z weekendowego wyjazdu. W tym miejscu ekspresówka nie jest już drogą dwujezdniową, a jednojezdniową w obu kierunkach.
- Będąc przekonaną, że droga jest dwujezdniowa w tym samym kierunku, wyprzedzała ciąg samochodów jadących po jej prawej stronie. W tym czasie, z naprzeciwka, od strony Puław prawym pasem ruchu nieoznakowanym radiowozem poruszali się policjanci drogówki. Gdy na łuku drogi zauważyli wyłaniającą się zza samochodów, jadącą ich pasem, z naprzeciwka Hondę, natychmiast zareagowali i udało się uniknąć zderzenia - opowiada kom Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Gdy tylko nadarzyła się możliwość, mundurowi zawrócili i zatrzymali Hondę do kontroli. Kobieta tłumaczyła, że za nią długa droga i ze zmęczenia pomyliła się, myśląc, że jedzie drogą dwujezdniową w tym samym kierunku.
- Ze względu na rażące naruszenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, policjanci zatrzymali 40-latce prawo jazdy i skierowali przeciwko niej wniosek do sądu. Ponadto zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu gdyż okazało się, że samochód nie posiada aktualnych badań technicznych - dodaje rzeczniczka puławskich policjantów.
reklama
Komentarze (0)