W ubiegłym tygodniu w jednym z lasów na terenie gminy Żyrzyn, myśliwi znaleźli kilka zastrzelonych jeleni, o czym powiadomili Policję. Funkcjonariusze ustalili, że znalezionych zostało 5 jeleni oraz jeden koziołek sarny. Zwierzęta były martwe. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że zwierzęta zostały zastrzelone.
- Następnego dnia, funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą, zajmujący się także przestępstwami przeciwko środowisku udali się na miejsce zdarzenia. Wykonując w lesie czynności służbowe, między innymi porównując ślady oraz robiąc szersze rozpoznanie, policjanci zauważyli przejeżdżający drogą pod lasem samochód, a w nim dwóch mężczyzn. Okazało się, że mężczyźni ciągną za samochodem, przywiązaną pasem padłą zwierzynę - podkomisarz Ewa Rejn - Kozak z KPP w Puławach.
Kierujący samochodem 33-latek z gminy Zwoleń i 49-latek z gminy Pionki zostali zatrzymani. Trafili do aresztu. Policjanci pojechali jeszcze do gminy Pionki. Tam zatrzymali 66-letniego mężczyznę, którego również podejrzewali o udział w skłusowaniu jeleni na terenie powiatu puławskiego.
Poza tym, przeszukano miejsca zamieszkania 33 i 49-latka. - Okazało się wówczas, że 49 latek posiada w domu broń palną - sztucer bez wymaganego zezwolenia oraz amunicję do niej. Najprawdopodobniej przy pomocy tej broni, dwa dni wcześniej 49 latek skłusował jeszcze jedno zwierzę - kozła sarny, tym razem na terenie gminy Pionki - dodaje podkomisarz Ewa Rejn - Kozak.
Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. 33 latek odpowie za to, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wszedł w posiadanie cielaka jelenia o wartości 5800 złotych. Z kolei dwóch pozostałych mężczyzn odpowie za to, że używając broni palnej, nie będąc uprawnionym do polowania weszli w posiadanie zwierzyny w okresie ochronnym. Chodzi o 5 jeleni oraz jeden koziołek sarny o łącznej wartości 45 tys. zł.
- Dodatkowo, 49 latek będzie odpowiadał za skłusowanie kozła sarny na terenie gminy Pionki oraz posiadanie broni palnej i amunicji bez wymaganego prawem zezwolenia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8 - dodaje podkomisarz Rejn - Kozak
Policjanci wystąpili do Prokuratora z wnioskiem o tymczasowy areszt dla zatrzymanych.
Komentarze (0)