Najpierw o wyobrażenia dotyczące herbu pytano w specjalnym konkursie rysunkowym dzieci. Potem kwalifikowany heraldyk zaproponował m.in. rozmaite rozwiązania inspirowane wezwaniem, bardzo wiekowej i szacownej, ulańskiej parafii św. Małgorzaty (tej Antiocheńskiej, IV- wiecznej męczennicy). Z największym uznaniem mieszkańców spotkał się jednak projekt zawierający w polu czerwonym rycerza w hełmie i zbroi srebrnej z mieczem i kuszą złotymi na koniu srebrnym z rzędem błękitnym. Pod względem heraldycznym projekt jest bardzo poprawny, choć poczatkowo były z tym pewne perturbacje, Komisji Heraldycznej nie podobała się pierwotnie obecna w herbie kopia, którą zastąpiono mieczem i kuszą. W takim kształcie projekt przyjęła w kwietniu 2010 roku Rada Gminy.
Oczywiście pozostaje pytanie, dlaczego akurat rycerz? Dlaczego w rynsztunku późnośredniowiecznym? Dobrej odpowiedzi w zasadzie nie ma. Wprawdzie uzasadnienie odwołuje się do licznej obecności drobnej szlachty (tej co to "laski, piaski i karaski"), jednak nie jest to cecha wyróżniająca okolice Ulana od innych gmin. Nie wykazano też szczególnych tradycji militarnych, zwłaszcza dawnych, bowiem od samych XIV-wiecznych początków osada miała charakter typowo rolniczy.