reklama

Najpiękniejszy z bialskich Radziwiłłów

Opublikowano:
Autor:

Najpiękniejszy z bialskich Radziwiłłów - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaW tej biografii nic nie jest standardowe. Miał nie dziedziczyć - odziedziczył wszystko. Miał ożenić się z nudziarą - znalazł sobie cudowną wariatkę. Miał tyć jako bogacz i wycierać pałacowe krzesła - wybrał karierę ułana. Miał być bawidamkiem, a z zachwytem mówił o nim Napoleon. Jak na porządnego kawalerzystę przystało, nie dożył trzydziestki. Dominik Hieronim Radziwiłł, pan na Białej, Nieświeżu, Ołyce i Dubinkach.

Żyj szybko, kochaj mocno, umieraj młodo - książę Dominik Radziwiłł z Białej (cz. 1)

Książę w 1786 roku rodził się w pałacu w Białej Książęcej. Był synem młodszego brata słynnego Karola "Panie Kochanku", księcia Hieronima Wincentego. Po rychłej śmierci ojca, właśnie stryj przejął nad nim opiekę i scedował na niego prawo dziedziczenia ordynacji radziwiłłowskiej, czyli niepodzielnego zespołu dóbr, dziedziczonego tylko w linii męskiej. Fortuna jedna z kilku największych w Europie. Wychowawcą młodzieńca był sam Franciszek Karpiński. Dalsze nauki pobierał u Czartoryskich w Puławach. W 1805 roku zamieszkuje w Nieświeżu

Ślub na chwilę 

Ślub z Izabelą Mniszchówną był nie tyle kaprysem, co chęcią uczynienia zadość wymogom rodziny. Już miesiąc potem młodzi nie tyle, że nie sypiali ze sobą, co przestali się zupełnie widywać i najmowali adwokatów, którzy opowiadali żenujące historie o nieważnym ślubie i fizycznym wstręcie do małżonki. Zwrot milionowego posagu nie był absolutnie żadnym problemem. Dominik w tym czasie już stracił głowę dla, poznanej w trakcie wesela (!), swojej dalekiej kuzynki, Teofili z Morawskich Starzeńskiej. Owszem, mężatce. Owszem, bohaterce licznych romansów. Owszem, lubującej się w strzelaniu, jeździe konnej, mężczyznach, balach i paleniu fajki. Ale też ...cudna piękność, średniego wzrostu, blondynka, z płcią tylko u Angielek spotykaną, i z rysami regularnymi i posągowemi... - notował współczesny pamiętnikarz. W oczekiwaniu na rozwody zakochani zamieszkali w Warszawie, w dzisiejszym Pałacu Prezydenckim. 

Dziś takich przyjęć już nie ma...

Zachowywali się tam niczym kmicicowa kompania. Książę Dominik przybył do War­szawy z licznym orszakiem młodzieży. ...Pani Starzeńska honory do­mu robiła i była jedyną kobietą pomiędzy kilkunastu pustakami, którzy nie wiedząc co robić, po salonach z pistoletów strzelali i kon­no po nich uwijali. Pani Starzeńska w zabawach tych zawsze do­trzymywała im placu - pisze w pamiętniku Leon Dembowski. Rychło dorobili się synka Antoniego, który jednak nie był w Rosji traktowany jako dziecko ślubne, co sprawiło, że nie mógł też po Dominiku dziedziczyć większości dóbr. Uzyskawszy rozwody młodzi wzięli ślub i udali się w podróż poślubną, której efektem była córeczka Stefania. Pod ich rządami Nieśwież (gdzie zamieszkali) stał się nie tylko jednym z weselszych, ale i z lepiej rozwijających się miast i siedzib magnackich w Europie.

A potem któregoś ranka książę Dominik oświadczył, że wstępuje jako prosty oficer do kawalerii Księstwa Warszawskiego...

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE