Kapliczka z zamienionym świętym?
Jest to obiekt murowany, otynkowany, w ogólnym swoim zarysie wskazujący na styl barokowy: cokół zwieńczony jest podwójnym gzymsem, otwarta z czterech stron góra ograniczona jest arkadami. Kopułka pokryta jest czerwoną dachówką. Obiekt oczywiście był wiele razy remontowany i przerabiany, dlatego nasze wnioski mogą nie być do końca pewne.
W środku znajduje się figura Chrystusa Frasobliwego. Można przyjąć hipotezę, że - wbrew niektórym opiniom - jest ona znacznie młodsza od kapliczki. Wprawdzie pierwsze Boskie Turbacje (tak nazywano ten wizerunek) na ziemiach polskich mamy poświadczone właśnie dla połowy XVII wieku, jednak trudno spodziewać się, by, w swoim pochodzie z Zachodu Europy, były stawiane zaraz daleko na wschodzie. Po wtóre największa popularność tego typu wizerunku to wiek XIX, kiedy umieszczano go niemalże przed każdą chałupą. Z tego okresu pochodzi też najpewniej rzeźba z Podedwórza. Czy jednak kapliczka zawsze była poświęcona Chrystusowi Frasobliwemu?
Pewną przesłanką jest fakt, że do tej pory niektórzy miejscowi o kapliczce mówią "Święty Jan". Który z zastępu świętych o tym imieniu by pasował? Oczywiście Jan Nepomucen, czeski kapłan, utopiony w rzece przez króla za odmowę złamania tajemnicy spowiedzi. Jego figurki również w Polsce często stawiano na rozstajnych drogach właśnie oraz w pobliżu mostów. Skrzyżowanie mamy, a jak z wodami? Zarówno w kierunku na Rusiły - Paszenki - Wisznice, jak i jadąc na Mosty szybko trafiamy na tereny bardzo podmokłe i zbiorniki wodne! Idealne miejsce na postawienie Nepomuka! Dlaczego i w jakich okolicznościach wymieniono figurę? Czy po prostu stara się zużyła albo jej sens przestał być czytelny, czy też może przyświecał temu jakiś szerszy koncept - tego się chyba nie dowiemy.