reklama

Protestant prymasem Polski

Opublikowano:
Autor:

Protestant prymasem Polski - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaCzasem daleko jabłko pada od jabłoni. Jan Firlej był w XVI-wiecznej Rzeczypospolitej jednym z głównych szermierzy kalwinizmu ale jego syn Henryk został prymasem Polski. Mimo, że ojcem chrzestnym był wątłej moralności Henryk Walezy, sam biskup miał opinię człowieka umiarkowanego i dobrych obyczajów.

Ojciec przyszłego prymasa Jan, marszałek koronny i marszałek Sejmu, ochrzczony w Kościele Katolickim przeszedł najpierw na luteranizm, potem zaś na wyznanie kalwińskie. W 1573 roku potrafił nawet w trakcie koronacji zażądać od Walezjusza potwierdzenia gwarancji wolności religijnych. 

Ojciec chrzestny z kolczykami

Za drugą żonę pojął jednak katoliczkę Barbarę Mniszek. Na ojca chrzestnego rychło narodzonego synka poproszono nowoobranego króla Rzeczypospolitej, Henryka Walezego. Była to oczywiście kurtuazja, bo na wsparcie w chrześcijańskim i choć trochę moralnym wychowaniu od strony monarchy nie bardzo można było szczerze liczyć. Zniewieściały władca znany był m.in. noszenia kolczyków, przebierania się w stroje kardynałów i zachować uznawanych za dziwaczne nawet na dworze paryskim. Walezego dość powszechnie posądzano o homoseksualizm i transwestytyzm. Sam chrzest był oczywiście kalwiński, ale, jako że hetman Jan zmarł rok później, Barbara chłopczyka wychowywała w duchu rzymskokatolickim. Wysłała go do znanej ze swojej skuteczności, szkoły jezuickiej  a następnie na nauki do papieża, co po latach poskutkowało uczyniło z Firleja czołowego żołnierza kontrreformacji.

Blisko papieża

Znali się osobiście papież Klemens VIII znał Firlejów osobiście, a samego Henryka polecał Zygmuntowi III Wazie jako młodzieńca pełnego przymiotów i zdolności. Dzięki poparciu żony króla w 1613 roku został podkanclerzym koronnym. Kolejnymi krokami było biskupstwo łuckie a potem arcybiskupstwo gnieźnieńskie. 

Czemierniki stolicą Rzeczypospolitej!

Biskup Firlej lubił, barokową modłą, otaczać się dostatkiem a nawet przepychem. W Czemiernikach zainwestował znaczne sumy; ufundował najpierw kościół św. Stanisława, potem zaś, utrzymaną w konwencji pałacu obronnego (palazzo in fortezza) rezydencję. Stała się jedną z najsłynniejszych na całą Rzeczpospolitą Obojga Narodów, głównie za sprawą pięknych ogrodów i parku.W 1626 roku, kiedy to w Krakowie przez kilka miesięcy panowała zaraza, arcybiskup Firlej zaprosił do swojego pałacu Zygmunta III Wazę wraz z żoną Konstancją i córką Anną Katarzyną.  Czemierniki przez chwilę były nieformalną stolicą kraju. 

Sam - zgodnie z własnymi przewidywaniami - długo urzędu prymasa nie pełnił i umarł dość wcześnie. Ciężko zachorował, po czym kazał przenieść się 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE