Historia naszego miasta jest nierozerwalnie związana z tym bohaterem poprzez jego pobyt w Puławach w dniach 13-16 sierpnia 1920 r. Wówczas to w puławskim Instytucie mieściła się tymczasowa Kwatera Główna Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego, w której 15 sierpnia 1920 r. wydał on rozkaz operacyjny do bitwy warszawskiej, rozstrzygającej o losach Polski. Wydarzenie to upamiętniono pamiątkową tablicą, wmurowaną w ścianę pałacu ks. Czartoryskich w 1930 r. Spod niej 13 września 1936 r. pobrano ziemię na Kopiec Józefa Piłsudskiego. W obecnym czasie w miejscu zaginionej tablicy w okresie okupacji niemieckiej, jest jej kopia wmurowana na miejsce oryginalnej w 1990 r. Również 15 sierpnia 1920 r. uczestniczył jako ojciec chrzestny w chrzcie Józefa Minkiewicza w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.Najprawdopodobniej w 1928 lub 1930 r. w Puławach przemianowano część ul. Lubelskiej, prowadzącej na wschód na ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego, którą ponownie przywrócono na odcinku ul. Zwycięstwa w 1990 r. Do dziś zachował się również, choć w opłakanym stanie, budynek Szkoły Powszechnej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego z 1934 r. przy Alei Partyzantów. Jak widać pamięć o marszałka przetrwała w naszej przestrzeni miejskiej. Jak zatem wyglądały te niecodzienne uroczystości?
Puławy świętowały imieniny wodza
Imieniny Józefa Piłsudskiego obchodzono już w czasie I wojny światowej i podczas walk Legionów Polskich, a zwyczaj ten kontynuowano po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Do przewrotu majowego w 1926 r. były to skromne obchody organizowane lokalnie. Delegacje wojska, głównie pułków wywodzących się z Legionów Polskich, oraz społeczeństwa składały tego dnia życzenia solenizantowi w Sulejówku. Po 1926 r. dzień ten obchodzono niemal jak oficjalne święto państwowe, dorównujące uroczystościom z dnia 3 maja, 15 sierpnia czy 11 listopada. Przygotowania do niego trwały już od stycznia. Same obchody trwały najczęściej dwa dni (18-19 marca), choć bywało, że i dłużej. Schemat przebiegu uroczystości był podobny w całym kraju. 18 marca dekorowano i iluminowano budynki, a orkiestry wojskowe odbywały ulicami miast galowy capstrzyk. 19 marca natomiast odbywała się uroczysta msza święta, defilada, a potem także odczyty, akademie i przedstawienia teatralne.
Najokazalej uroczystości wyglądały w Warszawie. Co roku 19 marca oficerowie i podoficerowie jednostek garnizonu stołecznego przybywali na dziedziniec Belwederu, aby złożyć hołd Naczelnemu Wodzowi. W uroczystości tej uczestniczyły również poczty sztandarowe formacji wojskowych stacjonujących w Warszawie oraz ich orkiestry, które wykonywały hymn narodowy oraz wiązanki pieśni legionowych z Marszem Pierwszej Brygady. Bateria 1 Dywizjonu Artylerii Konnej oddawała dziewiętnaście salw armatnich. Następnego dnia w świątyniach warszawskich odbywały się poranne nabożeństwa, a centralnym punktem kolejnych wydarzeń był Dom Żołnierza. W organizację obchodów imienin Józefa Piłsudskiego włączały się również organizacje społeczne. Od 1926 r. Okręg I Związku Strzeleckiego Warszawa organizował "Marsz strzelecki w dniu Imienin Pierwszego Marszałka Józefa Piłsudskiego" na trasie Sulejówek – Belweder.
Tradycja tych uroczystości przetrwała po śmierci solenizanta i w latach 1936-1939 obchodzono łącznie jego imieniny oraz imieniny jego następcy na stanowisku Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. W tych ostatnich latach obchody rozpoczynano po południu 18 marca od wysłuchania radiowego przemówienia prezydenta Ignacego Mościckiego, który składał hołd zmarłemu Wodzowi, po czym odbywał się przemarsz oddziałów wojskowych ulicami miast. Następnego dnia 19 marca odbywała się uroczysta poranna zbiórka żołnierzy na terenie koszar, podczas której wysłuchiwano okolicznościowych przemówień dowódców. Potem odprawiano nabożeństwa. Flagi pozostawały opuszczone do połowy masztu do 20 marca.
Obchody dnia imienin Józefa Piłsudskiego były najbardziej spektakularnym wyrazem kultu, jakim otaczano jego osobę w okresie międzywojennym. Uczczenie tego dnia w roku 1940 przez oficerów przebywających w sowieckiej niewoli, czy przez wciąż walczących z Niemcami żołnierzy mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala" świadczyło o akceptacji i trwałej obecności tego święta w wojsku i społeczeństwie II Rzeczpospolitej Polskiej.
Fotografie pochodzą z archiwum Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta POK "Dom Chemika" oraz pani Krystyny Swiderskiej.
Opracował Zbigniew Kiełb
(Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta w Puławach)