reklama

Żurawiejki o Ochotniczej Jeździe Jaworskiego

Opublikowano:
Autor:

Żurawiejki o Ochotniczej Jeździe Jaworskiego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaCzym są żurawiejki? To krótkie, dwuwersowe, humorystyczne przyśpiewki, przedzielone znanym refrenem "Lance do boju szable w dłoń/ bolszewika goń goń goń!", opowiadające o zaletach, wadach i wyczynach poszczególnych oddziałów kawalerii. Pierwszy podobno zaczął układać je w Rosji sam Lermontow, ale przyjęły się i u Polaków.

Nazwa pochodzi od dwuwersowego zakończenia refrenu:

Żura, żura, żura ma

Żurawiejka ty moja!

Przepraszam Czytelniczki...

Mimo że rzadko - a w zasadzie nigdy - żurawiejki nadawały się do śpiewania w obecności zakonnic, im więcej ich było, tym sława pułku większa. Wprawdzie najczęściej układali je oficerowie jednego pułku na drugi, żeby wbić konkurentom szpilę, jednak potem przy kielichu wyśpiewywano je z dumą. 

Pułk pomorski rad śpiewał o sobie: Mają dupy jak z mosiądza / To ułani są z Grudziądza.

Częściej jednak, w rytm walących o stół kufli, dywagowano o sprawach, za którymi żołnierz zawsze tęskni najbardziej i dotarcie do których jest dla niego największą motywacją. Czyli mówiąc wprost - głównym tematem żurawiejek była gorzała i dziewuchy.

Pułk mazowiecki anonsował: Kto w Suwałkach robi dzieci?/ Szwoleżerów to pułk trzeci. Ślicznej zwrotki o tym, co mieli jak wałek ułani ze Suwałek (!) nie przytoczę, bo i tak by mi Naczelna kazała wyciąć. Podobnie jak podobnej o tym, co jak wieża mieli ułani z Nieświeża, 

Czwarty Zaniemeński śpiewał: Czwarty nie jest taki głupi/ Wrogów bije, swoich łupi.

Piąty Zasławskich chlubił się: Tępi chamów jak cholera/ Pułk ułanów od Hallera.

Siódmy lubelski też dziarski: Mazowszaki czy wy wiecie/ kto w galopie robi dziecię?

Słynny Czternasty Jazłowiecki też w pieśni rzadko o przewagach bitewnych wspominał, natomiast chętnie opisywał tęsknoty duszy wojaczej: Hej dziewczyny w górę kiecki/ Jedzie ułan jazłowiecki!

Wodku piot`, w boju sławnyj,/ Dwadcat` trietij - prawosławnyj - z rusińska ciągnął Dwudziesty Trzeci, stacjonujący w Grodnie.

I tak w koło Wojtek, sprośność po sprośności, docinek po docinku, jednostka po jednostce. Im więcej, tym lepiej.

Kim byli Jaworczycy

Bogatej twórczości oczywiście doczekał się oczywiście też, równiuteńko 95 lat temu wyganiający z Radzynia i Międzyrzeca bolszewickie hordy, późniejszy 19 Pułk Ułanów Wołyńskich. Z wojennego chaosu wyłaniał się razem z powstającą Polską. Jego bezpośrednim poprzednikiem była Ochotnicza Jazda mjr. Jaworskiego, złożona z trzech pułków: 1 Wołyńskiego Pułku Jazdy Ochotniczej, 2 Lubelskiego Pułku Jazdy Ochotniczej, 3 Siedleckiego Pułku Jazdy Ochotniczej. Na froncie wojny z bolszewikami zyskał sobie dwojakiego rodzaju sławę. Odbił Radzyń, odbił Międzyrzec i Siedlce, złoił skórę Sowietom pod Frankopolem - takiego drugiego oddziału jazdy z pewnością na całym froncie nie było. Choć konkurencja była ogromna: wstyd mi, że nie pamiętam nazwiska ułana, który w czasie patrolu ogarnięty przez Kozaków i dostawiony przed oblicze samego Budionnego natychmiast zażądał od wodza Armii Konnej natychmiastowej kapitulacji!

Istniało jednak też drugie oblicze Jaworczyków. Chyba nawet była to bardziej morda niż oblicze. Zapijaczona gęba bandziora, z oczami przekrwionymi, z nabitym w bójce siniakiem. Była bowiem Jazda Ochotnicza w prostej linii potomkami kmicicowej kompanii z okresu Wołmontowicz i straszliwych Lisowczyków. Gdzie nie stanęli to starozakonni, włościanie i kupczykowie musieli - często nadaremnie - chować córki i majątki, jadło i bezwzględnie napitek, cyrulicy zaś i strażacy mieli pełne ręce roboty. Potem coś tam próbowała wyjaśniać wojskowa prokuratura, ale kto by się tym w obliczy sowieckiej nawały zajmował...Jakie życie, taka sława

Dwojakie były też żurawiejki: Z jednej strony opisywały mnóstwo wojennych przewag: 

Kto obronił chłopów, panów,

Dziewiętnasty pułk ułanów.Lance do boju...

Jedzie ułan Jaworskiego

Wyją psy na widok jego.

Lance do boju...

Dumny sławą partyzantów,

Dziewiętnasty pułk ułanów.

Lance do boju...

Kto całuje Sońki, Nastki,

To jest ułan z dziewiętnastki.

Lance do boju...

Były jednak też inne, opowiadające co ułani czynili, kiedy zsiadali z konia:

Dziewiętnasty tym się chwali: 

Na postojach wioski pali 

Lance do boju...

Gwałci panny, gwałci wdowy 

Dziewiętnasty pułk morowy. 

Lance do boju...

Same łotry i wisielce,

To są Jaworskiego strzelce. Lance do boju...Bić, mordować - nic nowego, Dla ułanów Jaworskiego. Lance do boju...

Wreszcie była i jednak zwrotka, która duszę tej nadzwyczajnej jednostki oddawała chyba najlepiej: 

Wroga gnębić, wódkę pić,Jaworczykiem trzeba być. Lance do boju...

Więcej w tym wszystkim prawdy i wyobrażenia o czasach niż w niejednych wielotomowych pamiętnikach.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE