reklama

Jak uśpić basen, by przetrwał zimę bez szwanku?

Opublikowano:
Autor:

Jak uśpić basen, by przetrwał zimę bez szwanku? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
RozmaitościJesień ma swój rytuał: liście spadają, leżaki wędrują do garażu, a basen – zamiast błyszczeć w słońcu – staje się spokojnym, niebieskim oczkiem w ogrodzie. Choć wygląda, jakby zasypiał, on wcale nie śpi głęboko. W jego wnętrzu czają się siły, które zimą potrafią narobić sporo szkód. Dlatego zanim nadejdą mrozy, basen trzeba odpowiednio przygotować do zimy – by wiosną nie okazało się, że zamiast pluskania czeka cię remont.
reklama

To także świetny moment, by pomyśleć o tym, jak działało ogrzewanie basenu w mijającym sezonie. Pompa ciepła do basenu, która latem dbała o przyjemną temperaturę wody, teraz wymaga ochrony i konserwacji – podobnie jak cała instalacja. Dobre zimowanie to nie tylko zabezpieczenie niecki, ale i przygotowanie całego systemu grzewczego, by wiosną działał bez zarzutu.

Zaczynamy od wody

Z pozoru klarowna woda jest jak spokojne jezioro przed burzą. W niższej temperaturze bakterie, glony i osady wapienne tylko czekają, by zaatakować. Dlatego przed zimą wykonaj kilka prostych kroków:

reklama

·        Ustal pH – najlepiej między 7,0 a 7,4.

·        Przeprowadź chlorowanie szokowe, by zabić mikroorganizmy.

·        Zastosuj chemię zimową – specjalny środek, który hamuje rozwój glonów, zapobiega osadom i chroni konstrukcję basenu.

To jak wprowadzenie systemu bezpieczeństwa, który działa przez całą zimę – po cichu, ale skutecznie.

Instalacja wodna kontra mróz

Najgorszy wróg nie przychodzi z zewnątrz – jest w środku, w rurach. Zamarzająca woda ma niszczycielską moc, potrafi rozsadzać elementy instalacji jak granat. Dlatego przed zimą spuść wodę z rur, dysz i skimmera. Użyj kompresora, by przedmuchać instalację – od dysz po dno spustowe. Jeśli nie masz kompresora, wlej płyn niezamarzający na bazie glikolu propylenowego (nie etylenowego – ten jest toksyczny). To gwarancja, że wiosną nie będziesz wymieniał połowy systemu hydraulicznego.

reklama

Pompa ciepła – jak ją zabezpieczyć

Twoja pompa ciepła do basenu całe lato troszczyła się o komfort kąpieli. Teraz to ty musisz zadbać o nią:

·        Spuść całą wodę z obiegu.

·        Przedmuchaj wymiennik, by nie została w nim ani kropla.

·        Odłącz prąd i pozwól urządzeniu „oddychać” pod lekkim, przewiewnym pokrowcem.

·        Nie przykrywaj jej szczelnie folią – wilgoć to wróg elektroniki.

Filtr piaskowy i chlorator – drobiazgi, które robią różnicę

Zimą filtr piaskowy nie ma nic do roboty, ale musi przetrwać. Wystarczy spuścić wodę, otworzyć zawory i ustawić zawór 6-drogowy w pozycji „Winter”. Jeśli korzystasz z chloratora soli, wyjmij go, oczyść elektrody i zanurz na chwilę w roztworze kwasu cytrynowego – usuniesz kamień i zabezpieczysz je przed korozją. To drobny gest, który może zaoszczędzić setki złotych.

reklama

Ostatni etap – spokojny sen basenu

Na powierzchnię wody wrzuć kilka pływaków zimowych – dzięki nim lód nie będzie napierał bezpośrednio na ściany basenu. Całość przykryj solidną pokrywą z otworami drenażowymi, by woda i śnieg mogły swobodnie odpływać. Potem zostaje już tylko kubek gorącej herbaty i moment satysfakcji – twój basen śpi spokojnie. A kiedy wiosną słońce ponownie ogrzeje ogród, wystarczy zdjąć pokrywę, dodać odrobinę chemii i… obudzić wodnego przyjaciela bez śladów zimowego koszmaru.   

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo