reklama

Soki i głodówki pod lupą - prawda o „detoksach”

Opublikowano:
Autor:

Soki i głodówki pod lupą - prawda o „detoksach” - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
RozmaitościsponsorowanyTemat detoksów wraca jak bumerang i nic dziwnego; obietnice szybkiego efektu kuszą, zwłaszcza gdy reklamy mieszają słowa z laboratoriów z historiami cudownych przemian. W praktyce działają tu raczej dobrze opisane zjawiska fizjologiczne niż magiczne oczyszczanie. U części osób w codzienne dbanie o siebie wpisują się także urządzenia wspierające, takie jak aparat Zapper ; nie jako cudowna maszyna na wszystko, ale jako element rytuału, który pomaga lepiej wsłuchać się w sygnały z ciała i konsekwentniej trzymać się zdrowszych nawyków.
reklama

Soki i głodówki pod lupą - co realnie daje detoks

Detoks sokowy to zazwyczaj 1–3 dni picia soków owocowo warzywnych zamiast regularnych posiłków. Głodówka to brak energii albo bardzo niska podaż kalorii na określony czas. Zwolennicy liczą na oczyszczenie, lekkość, spadek wagi i lepsze samopoczucie. Nauka opisuje te efekty inaczej – w pierwszej kolejności tracisz wodę i glikogen, a nie metale ciężkie czy bliżej nieokreślone toksyny. Nerki i wątroba wykonują detoksykację przez całą dobę, bez konieczności uruchamiania kuracji sokowej. Różnice między postem wodnym, dietą sokową i postem przerywanym są istotne, bo odmienne są źródła energii, ryzyka i konsekwencje metaboliczne.

Skąd biorą się szybkie spadki na wadze

Glikogen gromadzony w wątrobie i mięśniach wiąże wodę – około 1 g glikogenu łączy się z mniej więcej 3 g wody. Dorosły człowiek przechowuje zwykle około 400–500 g glikogenu. Gdy w ciągu 24–48 godzin mocno ograniczysz kalorie i węglowodany, zapasy te spadają, a wraz z nimi znika 1,2–2,0 kg wody. Dodatkowo niższa podaż sodu zmniejsza retencję płynów, więc waga leci w dół szybko, choć tłuszczu ubywa niewiele. To dlatego po powrocie do normalnego jedzenia masa tak samo szybko potrafi wrócić – glikogen znowu się uzupełnia, a woda z nim.

reklama

Co mówią badania o TRE i masie ciała

Badania nad postem przerywanym nie wspierają narracji o przewadze samego okna żywieniowego nad tradycyjną restrykcją kalorii. Praca w JAMA 2020 autorstwa Lowe i zespołu pokazała spadek masy około 0,94 kg po 12 tygodniach w grupie time restricted eating, a różnica względem kontroli była niewielka i nieistotna statystycznie. Publikacja w NEJM 2022 (Zhang i współpracownicy) porównała redukcję kalorii z i bez okna żywieniowego u 139 dorosłych z otyłością – utrata masy okazała się podobna w obu grupach. Innymi słowy – liczy się deficyt energii, a nie magia zegara.

Mikrobiom po krótkiej diecie sokowej

Małe próby interwencyjne sugerują, że 3 dni na sokach mogą przejściowo zmienić skład mikrobiomu i masę ciała. W Scientific Reports 2017 (Henning i zespół) zbadano 20 zdrowych dorosłych na 3-dniowej diecie sokowej – średnia utrata masy wyniosła około 1,7 kg, a profil mikrobioty uległ krótkotrwałym modyfikacjom. Po 2 tygodniach część efektów się cofnęła. Trzeba jednak zachować ostrożność w interpretacji – próba była niewielka, bez placebo i bez długoterminowego śledzenia zdrowotnych konsekwencji. To raczej punkt wyjścia do dalszych badań niż twardy dowód skuteczności detoksu.

reklama

Detoksykacja w organizmie - zadania wątroby i nerek

Wątroba i nerki codziennie usuwają z organizmu substancje egzogenne i produkty przemian metabolicznych. W wątrobie zachodzą reakcje biotransformacji pierwszej i drugiej fazy, które zwiększają rozpuszczalność związków i ułatwiają ich wydalanie. Nerki filtrują krew, a następnie w kanalikach zachodzi resorpcja i sekrecja, co finalnie prowadzi do usunięcia wielu metabolitów z moczem. Dieta sokowa nie przyspiesza trwałego usuwania metali ciężkich – ołów czy kadm mogą kumulować się w kościach i tkankach przez lata, a ich eliminacja nie zależy od weekendowej kuracji. Skuteczność rzetelnej detoksykacji ocenia się biomarkerami w materiałach biologicznych, a nie wrażeniami z lusterka.

reklama

Autofagia a post - co wiemy u ludzi

Autofagia to proces sprzątania wewnątrzkomórkowego, który nasila się przy deficycie energii. W popularnych materiałach pojawiają się procentowe obietnice wzrostów tego zjawiska u ludzi, ale takie liczby nie mają oparcia w dobrze zaprojektowanych badaniach klinicznych. Większość precyzyjnych pomiarów pochodzi z modeli zwierzęcych i badań komórkowych, a u ludzi markery są ograniczone i nieprzystające do języka reklam. To nie znaczy, że post nie wywołuje zmian – po prostu nie mamy miar pozwalających rzetelnie porównywać wielkość efektu w codziennych warunkach.

Cukier w sokach i rola błonnika

Sto procent soków oznacza sporo cukrów prostych i śladowe ilości błonnika. Szklanka 250 ml soku jabłkowego to około 24 g cukru i w praktyce 0–1 g błonnika, a litr takiego napoju dostarcza w przybliżeniu 96 g cukru. Całodzienna kuracja sokowa bez dodatku białka zwykle daje 90–150 g cukru, co sprzyja wyrzutom glukozy i insuliny. Brak błonnika i białka osłabia uczucie sytości, więc łatwo o wahania głodu i zjazd energii. Dodatkowo taka strategia ogranicza podaż tłuszczów i praktycznie całkowicie eliminuje żelazo hemowe, co może mieć znaczenie u osób z niskimi zapasami tego pierwiastka. Warto też pamiętać, że błonnik nierozpuszczalny odpowiada za objętość treści pokarmowej i perystaltykę – jego brak bywa odczuwalny.

reklama

Marketing kontra dane - czerwone flagi

Reklamy detoksów często korzystają z naukowego brzmienia, ale unikają konkretów i twardych wyników. Pojawiają się odważne slogany o pasożytach, toksynach i spektakularnej regeneracji narządów, choć brakuje diagnostyki, biomarkerów i opisanej metodologii. Dotyczy to także sposobu, w jaki bywa przedstawiany aparat Zapper – samo urządzenie może być wartościowym wsparciem samopoczucia, ale gdy obiecuje się za jego pomocą wyleczenie wszelkich dolegliwości, warto włączyć krytyczne myślenie. Zapper może pomagać jako element szerszego, zdrowego stylu życia, jednak nie zastępuje leczenia ani solidnych podstaw: diety, ruchu i snu.

Bezpieczeństwo - kto nie powinien eksperymentować

Krótki post u zdrowych dorosłych bywa dobrze tolerowany, lecz ryzyko rośnie u osób z cukrzycą typu 1 oraz u chorych na cukrzycę typu 2 leczonych insuliną lub lekami zwiększającymi ryzyko hipoglikemii. Ostrożność jest konieczna w przewlekłej chorobie nerek, wątroby, w ciąży i laktacji, przy zaburzeniach odżywiania, chorobach sercowo naczyniowych oraz przy skłonności do niskiego ciśnienia. W farmakoterapii każdy większy deficyt energii warto konsultować, bo zmiany masy ciała i podaży sodu mogą wpływać na działanie leków. Objawy takie jak zawroty głowy, omdlenia, poty nocne, kołatanie serca, silny głód prowadzący do napadów objadania albo utrzymujące się osłabienie są sygnałem, by przerwać post i szukać pomocy. Szybka utrata kilogramów sprzyja tworzeniu się kamieni żółciowych, a po zakończeniu kuracji wahania glikemii i apetytu sprzyjają efektowi jo jo.

Co naprawdę pokazują przeglądy postów i diet

Systematyczne porównania postu przerywanego z klasyczną redukcją kalorii prowadzą do zbieżnej konkluzji – gdy deficyt jest podobny, efekty na masę ciała i glikemię także są zbliżone. W JAMA 2020 sygnał korzyści wagowych był skromny, a dodatkowo w niektórych pracach odnotowano większą utratę beztłuszczowej masy w grupie TRE. Z kolei NEJM 2022 nie wykazał przewagi samego okna żywieniowego w horyzoncie 12 miesięcy przy porównywalnej podaży kalorii. Dla praktyki oznacza to, że strukturę posiłków warto dobierać pod własną sytość, wygodę i możliwość długoterminowego trzymania planu – a kluczowym czynnikiem pozostaje wielkość deficytu energii oraz odpowiednia podaż białka i błonnika wspierająca mięśnie i kontrolę głodu.

Dlaczego waga wraca po detoksie

Po restrykcji głód i apetyt na wysoko przetworzone jedzenie często rosną, bo układ nagrody domaga się szybkiej energii. Do tego dochodzi fizjologiczne uzupełnianie glikogenu i sodu, które przywraca wodę wiązaną osmotycznie. Jeśli po detoksie wracasz do dawnych nawyków, bilans kaloryczny szybko odbija ponad poziom sprzed kuracji. To nie złośliwość organizmu, tylko przewidywalny efekt skrótu, który nie zmienia środowiska życiowego ani stylu jedzenia.

Soki kontra całe owoce i warzywa

Całe owoce i warzywa dają więcej niż tylko kalorie – to także matryca żywności z błonnikiem, polifenolami i wodą w strukturach komórkowych. Gryzienie i przeżuwanie wydłużają czas jedzenia, co sprzyja sygnałom sytości i niższym skokom glikemii. Porcja owocu w całości syci zwykle bardziej niż izokaloryczny sok, bo wolniej opróżnia żołądek i mocniej angażuje układ trawienny. Soki mają swoje miejsce, ale nie zastąpią efektu mechanicznego błonnika i pełnej matrycy roślinnej.

Ryzyka metaboliczne detoksów sokowych

Wysoka podaż fruktozy w płynie przy niskiej zawartości błonnika może nasilać poposiłkowe skoki glukozy i insuliny. U osób z insulinoopornością wahania bywają większe, co odbija się na samopoczuciu i apetycie. Jednocześnie niski udział białka zwiększa ryzyko utraty beztłuszczowej masy, a niska podaż sodu wraz z dużą ilością płynów sprzyja osłabieniu i zawrotom głowy. Szybka utrata masy łączy się z częstszym powstawaniem kamieni żółciowych – żółć zagęszcza się łatwiej, gdy praktycznie nie jesz tłuszczu, a pęcherzyk rzadziej się opróżnia. Ból w prawym podżebrzu, nudności czy wymioty w takiej sytuacji wymagają diagnostyki.

Co zamiast detoksu - działania z dowodami

  • Ustal cel energetyczny w oparciu o całkowity wydatek energii i deficyt 300–500 kcal dziennie dla systematycznej redukcji
  • Sięgaj po białko 1,6–2,2 g na kilogram masy ciała i błonnik 25–38 g dziennie aby zwiększyć sytość i chronić mięśnie
  • W każdym posiłku dodawaj warzywa, wybieraj owoce w całości zamiast soków, stawiaj na pełne ziarna i rośliny strączkowe
  • Włącz trening oporowy 2–3 razy w tygodniu oraz codzienną aktywność w postaci 7–10 tysięcy kroków
  • Dbaj o sen 7–9 godzin i zarządzanie stresem bo niedobór snu podbija apetyt i utrudnia trzymanie deficytu
  • Raz w tygodniu monitoruj masę i obwody oraz prowadź prosty dzienniczek żywieniowy aby mieć informację zwrotną

Mity kontra fakty i jak mierzyć oczyszczanie

Mit – soki usuwają toksyny przez skórę i jelita. Fakt – skóra i jelita nie są drogą wydalania metali ciężkich, a kluczową rolę odgrywają wątroba i nerki zgodnie z mechanizmami znanymi z farmakokinetyki. Mit – post resetuje metabolizm. Fakt – przy długiej restrykcji spoczynkowy wydatek energii zwykle spada wraz z masą ciała i mniejszą aktywnością spontaniczną. Rzetelne oczyszczanie da się ocenić tylko przez biomarkery we krwi lub moczu, na przykład oznaczenia metali ciężkich i metabolitów, a także przez ścieżkę ich wydalania. Bez takich danych hasło detoks pozostaje marketingiem.

Decyzja - co zrobić jeśli kusi detoks

Jeśli celem jest lepsze zdrowie metaboliczne, bardziej opłaca się plan oparty na umiarkowanym deficycie, solidnej podaży białka i błonnika oraz regularnym ruchu. Krótka przerwa od ciężkich potraw może być dobrym momentem refleksji nad nawykami, ale nie ma powodu, by nazywać to oczyszczaniem organizmu. Gdy w grę wchodzą choroby przewlekłe lub leki, plan zmian omów z lekarzem albo dietetykiem klinicnym. Zysk z detoksu jest głównie wrażeniowy, natomiast trwałe rezultaty tworzą się wtedy, gdy codzienność działa na twoją korzyść – spokojne posiłki, powtarzalne rytuały i wybory, które da się utrzymać przez miesiące, a nie przez weekend.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo