W pierwszym półfinale siatkarze z Lublina wygrali z Jastrzębskim Węglem 3:1, czym sprawili niemałą niespodziankę. Na tym etapie rozgrywek gra się oczywiście do dwóch wygranych spotkań, a więc przed własną publicznością mogli zapewnić sobie historyczny awans do finału. Wiadomo było jednak, że mistrzowie Polski łatwo nie odpuszczą.
W czwartej partii byliśmy świadkami wielu błędów i wybierania prostych zagrań ze strony obu zespołów. W sporym chaosie lepiej odnajdowali się przyjezdni, którzy zyskiwali drobne przewagi, ale przy stanie 18:14 trener Botti potrzebował przerwy, bo jego zespół wyraźnie został w tyle. Niestety to nie pomogło i chwilę później Jastrzębski Węgiel dołożył kolejne punkty i był blisko zwycięstwa. W końcówce zespół do walki chciał poderwać jeszcze Wilfredo Leon i zrobił to skutecznie. Najpierw goście zaatakowali w aut, a później zostali zablokowani. Finalnie jednak nie dali rady i przegrali partię 22:25, a mecz 1:3.
To oznacza, że potrzebny będzie jeszcze jeden mecz, by wyłonić finalistę PlusLigi. Trzecie spotkanie między Jastrzębskim Węglem a Bogdanką LUK Lublin odbędzie się w sobotę 26 kwietnia na hali tych pierwszych.
Bogdanka LUK Lublin - JSW Jastrzębski Węgiel 1:3 (29:31, 25:15, 20:25, 22:25)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.