Otrzymaliśmy maila z informacją o rzekomej opłacie celnej. Ponieważ często wysyłamy i odbieramy przesyłki, temat nie wydawał się nam od razu podejrzany. Jednak szczegóły wiadomości wzbudziły nasze wątpliwości. Okazało się, że nadawcą jest osoba o egzotycznie brzmiącym nazwisku, co w połączeniu z rzekomą reprezentacją Poczty Polskiej od razu wydało nam się niepokojące.
Zdj. Zarówno zdjęcie profilowe tego adresu, jak i błędy, z góry ostrzegają nas, że to konto jest fejkowe (fałszywe, przyp. red.).
- Informujemy, że przesyłka, którą wysłałeś za pośrednictwem Poczty Polskiej, zawiera towary podlegające cłu celnemu, które musi zostać opłacone przed odebraniem przesyłki - woła w wiadomości Afrykanin, Igata. - Cło możesz opłacić online, odwiedzając naszą stronę internetową i postępując zgodnie z instrukcjami.
To tylko jeden z wielu przykładów oszustw, na które wszyscy musimy uważać. Dlatego apelujemy do Was: ZAWSZE sprawdzajcie nadawcę wiadomości! Uczulcie na to swoje dzieci oraz osoby będące pod waszą opieką.
Cyberprzestępcy stają się coraz sprytniejsi i coraz trudniej odróżnić prawdziwe wiadomości od fałszywych. Jeśli cokolwiek budzi Wasze podejrzenia – nie klikajcie w linki, nie otwierajcie załączników i najlepiej skontaktujcie się bezpośrednio z daną instytucją, aby zweryfikować informacje.
Dbajmy o nasze bezpieczeństwo w sieci!
Komentarze (0)