Na całym świecie w golfa gra ok. 150 mln ludzi. W Polsce jest to wciąż stosunkowo młoda dyscyplina sportu. Pierwsze w powojennej historii Polski pole golfowe powstało zaledwie 21 lat temu, a 10 lat temu po raz pierwszy powołana została kadra narodowa. Obecnie w golfa gra ok. 10-15 tys. Polaków, głównie mężczyzn, ale liczba zawodniczek dynamicznie rośnie.
‒ Golf jest sportem dla wszystkich. Wymaga trochę czasu, ale jest to czas spędzony wyjątkowo zdrowo i przyjemnie. Ta dyscyplina ćwiczy współpracę z innymi, ćwiczy takie cechy charakteru, jak wytrwałość, celność czy strategia
‒ mówi agencji informacyjnej Newseria dr Irena Eris.
Z roku na rok coraz więcej osób przekonuje się, że sport ten jest ciekawą formą spędzania wolnego czasu. Istnieje też coraz więcej możliwości uprawiania tej dyscypliny – powstają nowe pola i kluby golfowe. Obecnie w Polsce jest 60 klubów golfowych oraz 20 pełnometrażowych pól.
‒ To jest nie tylko sport, lecz w ogóle sposób na życie. To przepiękne tereny i ogromne wyzwanie, jakie stoi przed zawodnikiem. Ludzie, którzy patrzą na golfa mówią: „Co to za sport, idą sobie panowie i pykają kijem”. Nic bardziej mylnego. To bardzo trudny technicznie sport wyzwalający ogromne emocje
‒ mówi Marek Michałowski, prezes Polskiego Związku Golfa.
Wbrew powszechnym opiniom golf nie jest sportem przeznaczonym dla osób bogatych. Zwłaszcza na początku nie wymaga dużych nakładów finansowych: niezbędne jest jedynie sportowe ubranie oraz kilka lekcji z trenerem. Po osiągnięciu wyższego poziomu golfistę czeka wydatek wysokości kilkuset złotych na komplet kijów oraz profesjonalnych butów.
‒ Im więcej będziemy o tym mówić, im bardziej będziemy zachęcać ludzi, tym bardziej oni będą się przekonywać, że golf jest dla wszystkich. Dla tych młodych i tych starszych, dla tych bardziej sprawnych fizycznie i mniej, dla mężczyzn i dla kobiet
‒ mówi Irena Eris.
O tym, że golf staje się coraz popularniejszą dyscypliną w Polsce, świadczy także zwiększająca się liczba prestiżowych turniejów. Należy do nich sklasyfikowany w I kategorii rankingowej turniej Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup, który odbędzie się już po raz dziewiąty. W tym roku do rozgrywek zgłosiła się rekordowa liczba uczestniczek – 18 i 19 maja do zawodów stanie około 100 golfistek z Polski, Austrii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Słowacji, Belgii, Finlandii, Kanady i Stanów Zjednoczonych. Uczestniczki imprezy walczyć będą o punkty w ogólnej klasyfikacji Polskiego Związku Golfa, puchary zaprojektowane przez firmę Yes oraz nagrody rzeczowe ufundowane przez Deutsche Bank, Chervo, Audi. Na turnieju będzie można wygrać jedyną w tej części Europy 9-litrową butelkę szampana Perrier-Jouët.
‒ Okazuje się, że jest popyt na tego typu rozrywki. To wydarzenie cieszy się powodzeniem, ponieważ to nie tylko sama gra, lecz także okazja do tego, by odpocząć, zadbać o ciało i duszę, spędzić czas w kosmetycznym instytucie, również spędzić czas ze sobą, porozmawiać. I to się sprawdza, kobiety coraz liczniej przyjeżdżają do nas. Fama o naszym turnieju rozchodzi się i znajduje zwolenniczki
‒ mówi dr Irena Eris.
9. Turniej Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup zostanie rozegrany na polu golfowym Sand Valley w Pasłęku, niedaleko Elbląga.