Ojciec Święty odszedł w poniedziałek (21 kwietnia) o godzinie 7:35. Watykan poinformował, że przyczynami śmierci papieża Franciszka był udar mózgu i nieodwracalna zapaść kardiologiczna. Liturgii pogrzebowej przewodniczy 91-letni kardynał Giovanni Battista Re, dziekan Kolegium Kardynalskiego. Zgodnie z testamentem papieża, grób znajdował się będzie w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie, w niszy bocznej nawy, pomiędzy Kaplicą Paulińską a Kaplicą Sforzów.
W podniosłej atmosferze, trumna z ciałem papieża została przeniesiona z wnętrza bazyliki na plac św. Piotra, gdzie zgromadził się tłum wiernych. Po uroczystości na Placu, do transportu trumny z ciałem papieża Franciszka z Watykanu do bazyliki Matki Bożej Większej wykorzystany zostanie historyczny papamobile. Ten pojazd, pierwotnie wykorzystywany podczas papieskich podróży do krajów Orientu, został specjalnie przystosowany do ceremonii pogrzebowej. Zamiast tradycyjnego, zamkniętego karawanu, zamontowano na nim otwartą platformę.
Umożliwiając wiernym zgromadzonym wzdłuż trasy pożegnanie, trumna z ciałem papieża Franciszka przejedzie przez kluczowe punkty Rzymu, w tym plac Wenecki, obok Ołtarza Ojczyzny, przez Fora Cesarskie i Koloseum. Ta procesja, która ma trwać około 30-40 minut, pozwoli na publiczne pożegnanie Ojca Świętego, zapewniając widok na trumnę. Jak podaje Watykan, na pogrzebie pojawiło się ponad 140 tysięcy wiernych. Z powodu ogromnej liczby przybyłych, nie wszyscy wierni zdołali zmieścić się na placu świętego Piotra. Ze względu na obecność licznych światowych liderów, środki bezpieczeństwa wokół placu zostały zaostrzone.
W pogrzebie bierze udział wiele delegacji. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. W skład polskiej delegacji wchodzą także marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz ambasador RP przy Watykanie Adam Kwiatkowski.
Komentarze (0)