Od 1 września zmienią się graniczne kwoty przychodu, które powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dotyczy to emerytów i rencistów.
- Do rent i emerytur można dorabiać, ale obowiązują określone limity, które zmieniają się co trzy miesiące. Ich wysokość zależy wprost od przeciętnego wynagrodzenia w kraju za poprzedni kwartał. W drugim kwartale płace spadły, dlatego od 1 września limity dla pracujących świadczeniobiorców ZUS również są nieco niższe – o kilkadziesiąt złotych. Uważać powinny szczególnie te osoby, które do tej pory dorabiały w miesiącu kwotę bardzo zbliżoną do dotychczasowego limitu - informuje Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim.
Pierwszy próg przychodu to 70% przeciętnego wynagrodzenia i od września wyniesie 4309,40 zł brutto. Miesięczne zarobki do tej kwoty niczego nie zmienią w wypłacanym świadczeniu. Z kolei jeśli przychód emeryta lub rencisty jest wyższy, to wypłatę odpowiednio zmniejsza się za ten miesiąc, w którym doszło do przekroczenia. Natomiast drugi próg to 130% przeciętnego wynagrodzenia, czyli od września będzie to 8003,20 zł. Przekroczenie spowoduje zawieszenie wypłaty świadczenia za dany miesiąc.
- Nowe kwoty limitów obowiązują we wrześniu, październiku i listopadzie. Zmienią się znowu od 1 grudnia. Co ważne, wysokością przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Oni mogą dorabiać do świadczeń bez ograniczeń - dodaje Małgorzata Korba.
Komentarze (0)