reklama

PLICH: Polscy mężczyźni z show-biznesu słabo bawią się modą. Boją się, że ktoś weźmie ich za gejów

Opublikowano:
Autor:

PLICH: Polscy mężczyźni z show-biznesu słabo bawią się modą. Boją się, że ktoś weźmie ich za gejów - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościProjektant negatywnie ocenia styl mężczyzn z polskiego show-biznesu. Jego zdaniem nie mają oni odwagi, by strojem wyrażać swoją osobowość. W dużej mierze wynika to z obawy przed krytyką i posądzeniem o homoseksualizm. Projektant zachęca do większej kreatywności i ubierania się wyłącznie według własnego gustu i samopoczucia.

Zdaniem PLICH-a polscy mężczyźni obracający się w kręgach show-biznesu nie potrafią bawić się modą. Projektant uważa, że brakuje im nonszalancji, otwartości i odwagi do wyrażania strojem własnej osobowości. Wielu panów obawia się negatywnych komentarzy na temat swojego wyglądu, co blokuje ich kreatywność.

– Są stereotypy, że jak ktoś dobrze wygląda, mówimy tu o mężczyznach, to zacznie być postrzegany od razu jako gej. Wielu facetów się tego boi – mówi PLICH agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Projektant przypomina przypadek kompozytora Radzimira Dębskiego, który trzy lata temu na pokazie nowej kolekcji PLICH-a pokazał się w intensywnie różowych, połyskujących butach. Stylizacja została mocno skrytykowana przez internautów i portale lifestyle&HASH39;owe.

– Było pełno hejtu, że róż, róż, róż. I jak tutaj być modnym w tym kraju? – mówi PLICH.

Projektant uważa, że przede wszystkim należy być sobą i kierować się własnym gustem i samopoczuciem. Tymczasem wiele osób, które PLICH zna z mediów i uznaje za mało wyraziste, przy poznaniu w prywatnych okolicznościach okazują się niezwykle ciekawe, ekspresyjne i umiejętnie eksponujące swoją osobowość.

– Myślę, że zbyt wiele osób zalicza spinę i to jest ten problem, że przez to, że się boją komentarzy, tego, jak będą postrzegani, nie są tak naprawdę sobą – mówi PLICH.

Jego zdaniem szczególnie dotyczy to artystów, którzy powinni swoim wyglądem wyrażać swoją osobowość, a także wzbudzać emocje wśród odbiorców.

 Jak to ostatnio tłumaczyłem mojemu znajomemu, że artysta jest dobry wtedy, kiedy ma grupę ludzi, którzy go kochają i nienawidzą. I nie ma czym się przejmować – podkreśla PLICH.

Niedawno sporo kontrowersji wywołała stylizacja, którą projektant wybrał dla Antoniego Królikowskiego. Na premierze filmu „W spirali” aktor pojawił się w eleganckiej, zamszowej marynarce w kolorze granatu i niebieskich szortach w kratę.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo