W nocy z niedzieli 8 czerwca na poniedziałek 9 czerwca Rosja przeprowadziła zmasowany atak dronów na terenie Ukrainy. Trwająca za wschodnią granicą Polski wojna wprawiła polskie wojsko w stan gotowości. W serwisie X poinformowało o tym Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"W związku z intensywnym atakiem powietrznym Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, w godzinach porannych rozpoczęto aktywność polskich i sojuszniczych statków powietrznych w polskiej przestrzeni powietrznej" - czytamy w komunikacie, który pojawił się w sieci o 3:00 nad ranem.
Dalej dowiadujemy się, że poderwały się polskie myśliwce. "Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" - dodano. Działania miały charakter prewencyjny.
Przed godziną 7:00 dostaliśmy kolejny komunikat. Na szczęście o zakończeniu działań. "Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - napisało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Nie zabrakło wzmianki o stałym monitorowaniu sytuacji wojennej za wschodnią granicą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.