Ewa Kopacz długo była krytykowana przez stylistów za kopiowanie stylu kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Jeszcze do niedawna nosiła wyłącznie oficjalne garsonki w ciemnych kolorach i czarne rajstopy. Ostatnio premier wybiera jednak ubrania w jaśniejszych kolorach i bardziej wzorzyste. Tę zmianę wizerunku pozytywnie oceniły m.in. Maja Sablewska i Joanna Horodyńska. Na żywsze barwy i odważniejsze wzory postawiła też liderka Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło. Zmiany w wizerunku obu pań nie zyskały jednak uznania Tomasza Jacykowa.
Niestety, z wielką przykrością muszę powiedzieć, że panie nie przełamują stereotypu, że kobiety dzielą się na inteligentne i atrakcyjne
– mówi stylista agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Tomasz Jacyków twierdzi, że nie interesują go wizerunki polityków. Jego zdaniem jest wystarczająco dużo stylistów, którzy chętnie doradzają politykom i pomagają im w kreowaniu wizerunku. On sam natomiast uważa, że na świecie są o wiele ciekawsze rzeczy niż zajmowanie się przedstawicielami sceny politycznej.
W ogóle nie interesują mnie sfery polityczne, jestem absolutnym kosmopolitą, nie mieszam się w historię polityczną, ponieważ to już Kaczmarski z Gintrowskim śpiewali, że polityka to w krysztale pomyje. I w związku z tym ja tego kryształu polerował nie będę
– mówi Tomasz Jacyków.
Stylista czasami ocenia jednak stylizacje poszczególnych polityków. W 2010 roku w radiu Eska Rock stworzył ranking najlepiej ubranych kandydatów na prezydenta. Na czele listy znalazł się wówczas Grzegorz Napieralski.