Od 4 trwają egzamiany maturalne. Uczniowie, aby zdać maturę muszą zdobyć co najmniej 30 procent z trzech obowiązkowych, pisemnych egzaminów z języka polskiego, matematyki i języka nowożytnego np. angielskiego. Dodatkowo muszą podejść do jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. W ciągu ostatnich 2 lat matury odbywają się bez egzaminów ustnych, a powodem jest pandemia koronawirusa.
Na temat tegorocznych i przyszłorocznych egzaminów dojrzałości w Programie I Polskiego Radia mówił Przemysław Czarnek - minister edukacji i nauki. Nawiązał też do likwidacji gimnazjów, w wyniku której nie ma już 6-letniej szkoły podstawowej, 3-letniego gimnazjum i np. 3-letniego liceum, a zamiast tego jest 8-letnia szkoła podstawowa i np. 4-letnie liceum.
- Przede wszystkim przyszły rok pokaże nam nową maturę z tego względu, że to będą pierwsi absolwenci systemu 8+4, który wprowadziliśmy. Wprowadziło go ministerstwo pod rządami pani Anny Zalewskiej. To był absolutnie bardzo dobry ruch - mówił Przemysław Czarnek.
Stwierdził też, że nowe podstawy programowe oraz siatka godzin, pozwalają na "inny sposób nauczania, bardziej efektywny".
- W związku z tym więcej będzie można wymagać od absolwentów szkół ponadpodstawowych na egzaminie maturalnym i w tym kierunku to musi pójść - dodawał minister, wyjaśniając, że wymogi egzaminacyjne, zwłaszcza z języka polskiego, muszą być na wyższym poziomie.
Odniósł się również do matur w 2021 i 2022 roku. Zaznaczył, że one dostosowane do tego systemu, w którym ci uczniowie uczyli się, czyli 6+3+3. Są również dostosowane do systemu nauki zdalnej i długotrwałej, co było skutkiem pandemii. - I siłą rzeczy ta edukacja nie mogła być tak efektywna, jak gdyby była, gdyby covidu nie było - powiedział szef resortu.
CZYTAJ TAKŻE: Kraj: Minister Czarnek ocenił poziom tegorocznych matur
Zapytano go również o obowiązkowy egzamin z matematyki na poziomie podstawowym. Na maturze była ona obligatoryjna do 1982 r., po czym od 2010 r. znowu jest obowiązkowa.
- Eksperci twierdzą, że matematyka powinna być obowiązkowa, choćby dlatego, że jako królowa nauk musi być przez wszystkich uczona i wszyscy powinni się jej uczyć, a później zdawać, weryfikować swoją wiedzę właśnie na maturze - tłumaczył, choć sam należy do pokolenia, które nie musiało zdawać obowiązkowo tego przedmiotu. - Wszyscy twierdzą zgodnie, że system, w którym matematyka jest obligatoryjna, obowiązkowa, powinna pozostać i ja się przychylam do takiej tezy - dodał.
Komentarze (0)