We wtorek (31 maja) na policję zgłosił się mieszkaniec Lublina. Powiadomił o możliwości popełnienia przestępstwa przy handlu kryptowalutami. Wyjaśnił, że od pewnego czasu interesuje się inwestowaniem w waluty elektroniczne i dlatego nawiązał współpracę z jednym z brokerów.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Pijany ojciec opiekował się synem
- W trakcie współpracy „opiekun” poprosił go o zainstalowanie aplikacji, która miała pomóc w szybkim zarabianiu pieniędzy. Niedługo później okazało się, że oszczędności pokrzywdzonego zniknęły. Łącznie około 75 tysięcy złotych - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Mundurowi szukają oszustów.
Komentarze (0)