W poniedziałek (29 sierpnia) do policjantów zgłosiła się 70-letnia mieszkanka Lublina, która powiedziała, że została oszukana. Na portalu społecznościowym poznała osobę podającą się za maklera giełdowego. Ten zaproponował jej inwestycje w akcje koncernu paliwowego. Zyski miały być duże, więc emerytka zgodziła się na współpracę.
- Zgodnie z instrukcjami na zakup akcji przelała wszystkie oszczędności. Po pewnym czasie mężczyzna zaproponował jej zaciągnięcie pożyczek, z których pieniądze również miały być przeznaczone na zakup akcji. W związku z tym kobieta przekazała oszustowi niezbędne dane osobowe i przez kilka tygodni patrzyła jak zaciągane są na jej dane kolejne pożyczki. Gdy wyczerpała się zdolność kredytowa lublinianki, rzekomy makler zniknął - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
70-latka straciła 160 tys. zł. Policjanci poszukują przestępcy.
Komentarze (0)