W czwartek (24 lutego) nad ranem Rosja zaatakowała Ukrainę. Dlatego jeszcze tego samego dnia, pod Ratuszem w Lublinie odbyła się manifestacja "Solidarni z Ukrainą" organizowana przez Komitet Obrony Demokracji Region Lubelski.
- Dzisiejszy wieczór nie jest dobry ani dzisiejszy dzień, a jest wręcz tragiczny. Tragiczny nie tylko dla Ukrainy, ale też dla całej części naszego świata, który znamy - mówiła radna miejska Maja Zaborowska (klub prezydenta Krzysztofa Żuka).
Organizatorzy akcji zachęcali też wspierania Ukraińców, którzy mogą pojawić się w mieście w najbliższym czasie. Pomoc organizuje m.in. stowarzyszenie Homo Faber.
- Bardzo wszystkich zachęcamy do włączenia się do pomocy. Każdy rodzaj wsparcia w tym momencie jest na wagę złota - mówiła Anna Dąbrowska z Homo Faber.
Z kolei Artur Szymczyk - zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju podkreślał, że miasto od wielu współpracuje z wieloma miastami na Ukrainie, wspiera je w różnych działaniach i projektach.
- Jesteśmy tutaj, będziemy Was wspierać i to się nie zmieniło i nie zmieni (...). Jesteśmy jedną wielką europejską rodziną i musimy się wspierać w tym trudnym czasie - powiedział Artur Szymczyk.
- Jesteśmy tu po to, by silnie zamanifestować przeciwko temu co się dzieje, żeby stanowczo i twardo powiedzieć "nie": naruszeniu suwerenności Ukrainy, nieprzestrzeganiu prawu międzynarodowych, agresji, przemocy i cierpieniu bezbronnych ludzi - zaznaczała Monika Lipińska, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych. - W naszym mieście od wielu lat żyją Ukraińcy. To nasi sąsiedzi, współpracownicy, przyjaciele. Dziś każdy gest solidarności jest ważny. Dziś deklarujemy, że nikogo nie zostawimy bez pomocy.
Na manifestacji byli też lubelscy posłowie Koalicji Obywatelskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Wojna na Ukrainie: Na Lubelszczyźnie powstają specjalne punkty. Ukraińscy uchodźcy dostaną w nich pomoc
- Mamy wojnę na Ukrainie. Za naszą wschodnią granicą spadają bomby i giną ludzie. Reżim Putina atakuje wolny, suwerenny kraj, uprawia politykę kłamstwa, propagandy i pięści. Tę pięść musimy zatrzymać, bo ta pięść zagraża Ukrainie, a za chwilę będzie zagrażała Polsce, Europie i światu - podkreślała Marta Wcisło.
Parlamentarzystka dodała, że w czwartek sejm wyraził stanowisko solidarności wobec Ukrainy. - Wolna Ukraina, to wolna Europa, to wolna Polska - dodawała.
- Dzisiaj nad ranem bandyta z Kremla zdecydował o tym, że wypowie wojnę, że zniszczy codzienne życie wolnego, demokratycznego, suwerennego, europejskiego kraju, który jest naszym sąsiadem. Wojna, która toczy się na Ukrainie, toczy się 120 km. od miejsca, w którym obecnie jesteśmy - stwierdził Michał Krawczyk. - To jest wojna przeciwko wolności, demokracji, wszystkim wartościom europejskim.
W trakcie manifestacji głos zabierali też Ukraińcy, którzy dziękowali za wsparcie Polaków i Lublinian. Na manifestacji było kilkaset osób.
Tego samego - na Placu Litewskim odbyła się jeszcze akcja lubelskich studentów z Ukrainy, Polski i Białorusi. Chcieli spotkać się w ramach solidarności, porozmawiać i pomóc sobie nawzajem. Uczestnicy też tańczyli i śpiewali.
Komentarze (0)