We wtorek (19 kwietnia) policjanci z Lublina otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach na łączną kwotę 150 tysięcy złotych. W obu przypadkach przestępcy podszyli się za funkcjonariuszy i wmówili mieszkańcom miasta, że ich oszczędności są zagrożone włamaniem. Konieczne miało być przekazanie gotówki w depozyt mundurowym.
- Wierząc w zmyślone historie, 90-letnia lublinianka przekazała przestępcy 95 tysięcy złotych. Z kolei 55-latek udał się do banku i tam próbował wypłacić oszczędności. Gdy pracownik odmówił przekazania takiej kwoty, wrócił do domu i zrealizował przelew w kwocie 55 tysięcy złotych na wskazany rachunek. W tym przypadku dzięki szybkiej reakcji policjantów transfer pieniędzy został zatrzymany - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Policja szuka oszustów.
Komentarze (0)