W czwartek (13 października) na policję zgłosiła się 30-letnia mieszkanka Lublina, która oświadczyła, że został oszukana. Powiedziała, że na jednym z popularnych portali społecznościowych poznała mężczyznę podającego się za żołnierza z Korei.
- Mężczyzna szybko zyskał sympatię lublinianki. Po pewnym czasie regularnych kontaktów zaczął wyznawać jej miłość i obiecywać wspólne życie. Kolejne rozmowy zaczęły sprowadzać się do spraw finansowych. Mężczyzna mówił o swoich problemach. Jednocześnie zapewniał ją, że przyjedzie do Polski, gdy tylko ureguluje kwestie finansowe. Niestety mieszkanka Lublina zaślepiona fałszywymi historiami zaczęła przekazywać mężczyźnie pieniądze. Łącznie ponad 50 tysięcy złotych - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Policjanci poszukują oszusta.
Komentarze (0)