We wtorek (26 kwietnia) na 2. komisariat w Lublinie trafiła informacja o zamiarze popełnienia samobójstwa przez osobę dzwoniącą na numer pomocowy. Z potrzebującym pomocy mężczyzną skontaktował się jeden z policjantów. Okazało się, że był załamany, oświadczył, że stoi na wiadukcie i zamierza skoczyć. Do tego twierdził, że nie widzi dalszego sensu życia.
- Kryminalny, rozmawiając z 28-latkiem, stopniowo zyskiwał jego przychylność i zdobywał kolejne informacje. Podczas rozmowy policjant ustalił, na którym wiadukcie w Warszawie znajduje się mieszkaniec Olsztyna, a następnie stopniowo zaczął nakłaniać go z rezygnacji ze swojego celu. Wszystkie informacje na bieżąco były przekazywane dyżurnemu, a następnie do komendy w Warszawie - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Rozmow z 28-latkiem trwała około godzinę, ale w końcu mężczyzna powiedział, że sam zejdzie z mostu. Na miejscu czekali już na niego mundurowi, którzy zapewnili mu dalszą pomoc.
Komentarze (0)