Na policję zgłosił się 41-letni mieszkaniec Lublina. Powiedział, że został oszukany przy próbie zakupu akcji giełdowych znanego koncernu paliwowego.
- Pokrzywdzony znalazł w internecie ofertę inwestycyjną i od razu postanowiła ulokować tam swoje pieniądze. Uzgadniając szczegóły, skontaktował się z rzekomym maklerem, który miał mu pomóc ulokować gotówkę. Sprawca okazał się być bardzo przekonujący. Zmanipulował mężczyznę i nakłonił go do zainstalowania aplikacji działającej na zasadzie „zdalnego pulpitu” - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Z jego konta zostało wyprowadzonych prawie 40 tys. zł. Policjanci poszukują oszustów.
Komentarze (0)