Od jakiegoś czasu rosną dobowe liczy zakażeń koronawirusem. Tylko w środę (29 września) odnotowano 1234 nowych infekcji, z czego 220 na Lubelszczyźnie. Województwo lubelskie jest jednym z regionów, gdzie odnotowuje się codziennie najiwięcej zachorowań w całym kraju.
Między innymi w Lublinie działa szpital tymczasowy, który znajduje się na terenie Targów Lublin przy ul. Dworcowej. W związku ze wzrostem zakażeń, coraz więcej osób wymaga hospitalizacji. Stąd decyzja o uruchomieniu kolejnych miejsc w szpitalu tymczasowym.
Zgodnie z decyzją Lecha Sprawki - wojewody lubelskiego, obowiązującą od 1 października do końca roku, ilość łóżek dostępnych w ramach Oddziału Internistycznego Szpitala Tymczasowego w Lublinie zostanie zwiększona z dotychczasowych 28 do 56.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus: Znowu zamkną cmentarze na Wszystkich Świętych? Minister zdrowia komentuje sprawę
- Szpital od momentu powstania (pod koniec grudnia 2020) nie zaprzestał działalności, ostatni pacjent hospitalizowany tu podczas tzw. "trzeciej fali" został wypisany w połowie czerwca. Od grudnia do czerwca przyjęto tu blisko 500 osób chorych na COVID-19. Następnie - z uwagi na poprawę sytuacji epidemiologicznej - nie było przyjęć pacjentów przez około trzy miesiące, aż do ubiegłego tygodnia - wyjaśnia Anna Guzowska, rzecznik prasowy Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie, pod którego patronatem działa szpital na Targach.
W środę (29 września) rano w szpitalu przebywało 11 pacjentów.
Komentarze (0)