Każda osoba uprawniona do wypłaty tzw, czternastki, czyli dodatkowego świadczenia dostanie je w standardowym terminie płatności swojej emerytury lub renty. Będzie to jeden przelew lub przekaz pocztowy, tyle że większy niż zazwyczaj. Pierwsze wypłaty dotrą do klientów do 25 sierpnia. Kolejne do: 1, 5, 6, 10, 15 i 20 września.
Wypłata czternastek odbędzie się z urzędu. Oznacza to, że nie trzeba nic robić, żeby otrzymać świadczenie. Nie należy składać żadnych wniosków, pism ani dokumentów. Wystarczy zaczekać na wypłatę. Czternastki trafią do 9 mln osób, w tym 8,1 mln klientów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Otrzymają je osoby, które na 24 sierpnia mają prawo do wypłaty jednego z długoterminowych świadczeń, np. emerytury, renty, świadczenia przedemerytalnego, świadczenia Mama4+. Czternastka będzie zwolniona z podatku i nie może jej zająć komornik.
- Pełna czternastka wyniesie 1217,98 zł „na rękę”. W takiej wysokości dostaną ją osoby, których podstawowe świadczenie (np. emerytura, renta) nie przekracza 2900 zł brutto. Jeśli emerytura lub renta mieści się w przedziale 2900–4188,44 zł brutto, to czternasta emerytura też przysługuje, ale pomniejszona zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Minimalna wartość dodatkowego świadczenia to w tym roku 50 zł brutto - informuje Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim.
W sprawie czternastek odbędzie się też dyżur eksperta, który organizuje hrubieszowski inspektorat ZUS. Dyżur odbędzie się 25 sierpnia w godzinach 10.00-11.00 pod numerem telefonu 84 696 20 13, wewnętrzny 109.
Jednocześnie ZUS przypomina, że jego pracownicy nie odwiedzają seniorów w domach w sprawie wypłaty świadczeń czy składania dokumentów.
- Niestety pojawiły się już przypadki oszustw „na czternastkę”, także w naszym regionie. Mieszkanka Zamościa pod koniec lipca straciła oszczędności, bo wpuściła do domu nieznajomą kobietę, która zaoferowała pomoc w wypełnieniu dokumentów w sprawie czternastej emerytury. Oszustka wykorzystała chwilę nieuwagi seniorki, żeby ją okraść. W takich sytuacjach rozsądniej będzie w ogóle nie wpuszczać nieznajomej osoby do domu i powiadomić policję. Jeśli obca osoba podaje się za pracownika ZUS, warto skontaktować się z najbliższą placówką Zakładu - informuje Małgorzata Korba.
Komentarze (0)