Czternasta emeryura trafi do klientów ZUS wraz z wypłatami listopadowych emerytur i rent - w jednym przelewie lub przekazie pocztowym będzie suma obu świadczeń. Świadczenie dostaną osoby, które na 31 października będą miały prawo do wypłaty jednego ze świadczeń długoterminowych z ZUS, m.in. emerytury, renty, świadczenia przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, czy tzw. świadczenia Mama4+.
- Do listopada jeszcze daleko, ale emeryci już dopytują w ZUS, czy trzeba będzie coś zrobić, żeby otrzymać czternastkę. Zakład uspokaja, że wypłaci je świadczeniobiorcom z automatu, nie trzeba składać w tym celu wniosku - informuje Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim. - Szacuje się, że świadczenie otrzyma w listopadzie 9,1 mln osób (z ZUS i pozostałych instytucji wypłacających emerytury i renty). W pełnej wysokości czternastka będzie przysługiwać 7,9 mln świadczeniobiorców.
CZYTAJ TAKŻE:
Czternastka wyniesie 1250,88 zł brutto. Pełną kwotę dostaną osoby, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymają czternastkę mniejszą zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę”.
- Na przykład jeśli emerytura wynosi 3000 zł, to czternastka będzie pomniejszona o 100 zł (czyli wyniesie 1150,88 zł brutto). Czternastki nie dostaną te osoby, które na 31 października będą mieć zawieszoną wypłatę podstawowego świadczenia (np. z powodu zbyt wysokich dodatkowych zarobków) - wyjaśnia Małgorzata Korba.
Z czternastki na ogólnych zasadach potrąca się zaliczkę na podatek dochodowy i składkę zdrowotną. Komornik nie może jej zająć, bo nie podlega ona egzekucjom.
Komentarze (0)