W czwartek (3 marca) na Policję zgłosiła się mieszkanka Białej Podlaskiej, która padła ofiarą oszustów. Poinformowała, że w połowie stycznie znalazła na portalu społecznościowym informację dotyczącą szybkiego zysku w związku z inwestowaniem w kryptowalutę. Zainteresowała się inwestowaniem pieniędzy i zaczęła czytać o tej formie zarobku wykorzystując do tego znalezione na portalu linki. Na jednej ze stron podała numer swojego telefon komórkowego.
- Dzięki przekazanemu numerowi od razu zaczęły kontaktować się z nią osoby, które podawały się za konsultantów firmy inwestującej w kryptowaluty. Podczas kolejnych dni i przeprowadzonych rozmów telefonicznych jeden z mężczyzn oświadczył, że jest osobą dedykowaną jej do pomocy. Kobieta wierząc, ze działa na jej korzyść postępowała zgodnie z jego instrukcjami - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podkaskiej.
Rzekomy konsultant polecił kobiecie przesłanie zdjęcia faktury za energię elektryczną i dwóch dokumentów. Zaznaczał, że założył w jej imieniu konto na portalu inwestycyjnym. Działając za namową "doradcy” zainstalowała również na swoim telefonie program do zdalnej obsługi urządzenia. Miał on służyć szybszemu porozumiewaniu się podczas inwestycji.
- Na początek inwestycji pokrzywdzony zgodnie z poleceniem nieznajomego przelała na podane przez niego konto równowartość tysiąca złotych. Dodatkowo zgodnie z kolejnymi instrukcjami założyła drugie konto bankowe, na który sprawcy przelali kwotę 17 tysięcy złotych. Miało być to uwierzytelnienie założonego przez 55-latkę rachunku. Następnego dnia kobieta zwróciła otrzymaną kwotę na rachunek nadawcy - dodaje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Potem urwał się kontakt z konsultantem. Pokrzywdzona straciła całość zainwestowanej kwoty.
Komentarze (0)