W poniedziałek (28 marca) na policję zadzwonił mężczyzna. Zgłosił, że kiedy siedział z kolegą na murku przy cmentarzu, podjechało do nich czarne bmw, z którego wyszło trzech mężczyzn prosząc ich o papierosa. Pasażerowie samochodu niespodziewanie ich zaatakowali. W wyniku napaści kolega zgłaszjaącego został ugodzony nożem. Ranny 20-latek w ciężkim stanie został zabrany do szpitala.
- Funkcjonariusze szybko ustalili, że podawana przez drugiego z 20-latków, wersja z napaścią przez nieznajomych z bmw jest zmyślona i że zgłaszający celowo wprowadził w błąd stróży prawa. W rzeczywistości między 20-latkami doszło do szarpaniny, podczas której mieszkaniec gminy Ludwin ugodził nożem mieszkańca Łęcznej. Napastnik był trzeźwy, jednak okazało się, że zażywał minionej nocy narkotyki - informuje młodszy aspirant Izabela Zięba z KPP w Łęcznej.
20-latek trafił do aresztu. W jego domu znaleziono blisko 35 gramów mefedronu.
We wtorek (29 marca) 20-letni mieszkaniec gminy Ludwin usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz posiadania narkotyków. Wobec mężczyzny sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze (0)