W sprawie ostrzelanych domów w Chodlu policja zatrzymała sześć osób. Wobec trzech, którzy w całej akcji odegrać mieli główną rolę, Prokuratura Okręgowa w Lublinie wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
CZYTAJ TAKŻE:
W czwartek Sąd Rejonowy Lublin – Zachód rozpatrzył wniosek prokuratury. I zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące 38-letniego Michała K. i Adama Ś.
„Mózgiem” całej akcji miał być Michał K. To on miał strzelać w kierunku domów. I to jemu prokuratura przedstawiła pięć zarzutów. Dotyczą one m.in. kierowania gróźb pozbawienia życia, narażenia na utratę życia lub zdrowia pokrzywdzonych poprzez oddanie strzałów w kierunku domów, uszkodzenia mienia i posiadania broni palnej bez zezwolenia.
- Podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Składał wyjaśnienia. Weryfikujemy je – informowała w czwartek prokurator Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
62-letniemu Adamowi Ś. prokuratura zarzuciła posiadanie bez zezwolenia broni palnej, którą Michał K. ostrzelać miał domy oraz utrudnianie postępowania karnego.
74-letni Eugeniusz K. spędzi w areszcie najbliższe dwa miesiące. Jemu prokuratura przedstawiła takie same zarzuty jak Adamowi Ś.
Komentarze (0)