W marcu 2022 r. do parczewskiej komendy zgłosiła się 38-letnia obecnie mieszkanka gminy Parczew. Złożyła zawiadomienie dotyczące oszustwa na jednym z portali społecznościowych. Z relacji kobiety wynikało, że oszuści wykorzystali jej dane osobowe, aby wypłacić pieniądze za pomocą kodu BLIK.
– Mundurowi ustalili, że oszust włamał się na facebookowe konto, z którego za pomocą komunikatora wysyłał wiadomości z prośbą o udzielenie pomocy finansowej. Ponadto w treści wiadomości była gwarancja szybkiego zwrotu pożyczonych pieniędzy – relacjonowała sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Wiadomość odczytały dwie znajome 38-latki, które wygenerowały kody do bankowości elektronicznej o łącznej wartości prawie 3 tysięcy złotych. Gdy tylko oszuści otrzymali kody, natychmiast wypłacili pieniądze.
38-latka powiedziała mundurowym, że nie prowadziła z nikim żadnej korespondencji, tym bardziej dotyczącej pożyczki finansowej, służącej jej rzekomo do opłacenia złożonych zamówień internetowych. O prawdopodobnym oszustwie dowiedziała się, kiedy dostała na swój telefon komórkowy alert dotyczący logowania z jej konta w innym miejscu na terenie Polski.
– Ponadto w niedługim odstępie czasu dwie znajome również skontaktowały się z kobietą, aby potwierdzić, że dokonały wpłaty pieniędzy za pomocą Blika, tak jak je prosiła – relacjonowała Semeniuk.
Oszusta szukali parczewscy mundurowi, ale bezskutecznie. – Dochodzenie zostało przez nas umorzone z powodu niewykrycia sprawcy – powiedział Adam Hunek, szef parczewskiej prokuratury.
Komentarze (0)