reklama
reklama

Ekstremalne kary za jazdę nielegalnym rowerem

Opublikowano:
Autor:

Ekstremalne kary za jazdę nielegalnym rowerem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW ostatnich miesiącach policja i Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadziły rekordową liczbę kontroli elektrycznych jednośladów, a taryfikator mandatów poszybował w górę. Już nie tylko kierowcy aut, lecz także rowerzyści muszą liczyć się z grzywną nawet do 3000 zł za złamanie przepisów. Powód? Po polskich drogach porusza się coraz więcej “rowerów” zdolnych rozpędzić się do 50 km/h - i to bez kręcenia pedałami. Sprzedawcy kuszą mocą, producenci ukrywają „sportowe” tryby w menu serwisowym, a użytkownicy często nie zdają sobie sprawy, że kupują mini-skuter przebrany za rower. Na co więc zwrócić uwagę przed wyborem e-bajka, by nie wpaść w sidła prawa i nie oddać jednośladu na policyjną lawetę? O tym w dalszej części artykułu.
reklama

Gdzie leży granica legalności

Polskie i unijne regulacje są tu jednoznaczne. Rower elektryczny pozostaje rowerem tak długo, jak długo jego silnik uruchamia się tylko przy pedałowaniu, ma nominalną moc do 250 W, instalację nieprzekraczającą 48 V i wspomaga wyłącznie do 25 km/h. Spełnienie tych kryteriów zwalnia właściciela z rejestracji, OC, tablicy rejestracyjnej i konieczności posiadania prawa jazdy: wystarczy standardowe wyposażenie - hamulce, światła, dzwonek, odblaski.

Kłopot zaczyna się, gdy któryś z parametrów zostanie przekroczony. Napędy 500, 750 czy 1000 W, blokady zdjęte do 45 km/h lub pełna manetka gazu sprawiają, że pojazd ląduje w kategorii motoroweru. A to pociąga za sobą obowiązek homologacji, tablicy rejestracyjnej, kasku, polisy OC i przynajmniej prawa jazdy AM. Takim pojazdem już nie można jeździć po ścieżce rowerowej. Jeśli prędkość konstrukcyjna przekracza 45 km/h albo moc rośnie powyżej 4 kW, taki pojazd staje się motocyklem - z pełnym pakietem wymagań dla motocyklistów.

reklama

Co grozi za jazdę „pseudorowerem”

Surowe kary to już nie teoria. Za wjazd mocnym e-bajkiem na drogę rowerową grozi do 3000 zł, brak prawa jazdy to minimum 1500 zł i potencjalny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na trzy lata. Brak kasku na takiej maszynie kosztuje dodatkowo 100 zł, a jazda po chodniku pojazdem silnikowym - kolejne 1500 zł i osiem punktów karnych. Policja coraz częściej konfiskuje maszynę, kierując ją na badania techniczne, a właściciel musi tłumaczyć się w sądzie.

Hulajnoga z siodełkiem? Mini-motorower incognito

Podstawową pułapką w mikromobilności pozostają hulajnogi elektryczne przerobione na siedzące. W świetle prawa siodełko automatycznie zmienia je w motorowery, których - z racji braku europejskiej homologacji - nie da się zarejestrować. Użytkownik ryzykuje identyczne mandaty jak właściciel nierejestrowanego e-bajka o zbyt dużej mocy.

reklama

Jak kupić, żeby nie żałować

Przed podjęciem decyzji warto sprawdzić kartę katalogową roweru i upewnić się, że moc nominalna nie przekracza 250 W, a manetka gazu jeżeli jest obecna, działa wyłącznie w trybie walk-assist do 6 km/h. Jeżeli specyfikacja przemilcza te dane lub sprzedawca obiecuje „tryb odblokowania”, lepiej poszukać innego modelu - lub świadomie zaakceptować uciążliwe obowiązki rejestracyjne. Kupując mocniejszy sprzęt „do lasu”, pamiętajmy, że każdy wyjazd na drogę publiczną może skończyć się spotkaniem z patrolem i mandatem.

Prosta zasada na bezstresową jazdę

Jeśli zależy ci na komforcie i spokoju ducha, wybierz rower elektryczny mieszczący się w limitach 250 W/25 km/h. Każdy krok poza tę granicę oznacza wejście w świat skuterów i motocykli - ze wszystkimi wynikającymi z tego formalnościami. A jeżeli potrzebujesz większej prędkości, ogranicz się do terenów prywatnych lub przygotuj portfel na tablice, OC i kask. Bezpiecznych kilometrów!

reklama

Zapraszamy do obejrzenia filmu:

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo