Najintensywniejsze prace nad ustawą dotyczącą podwyższenia akcyzy na jednorazowe e-papierosy trwały w lutym. Ustawa przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, takich jak wielorazowe papierosy elektroniczne, podgrzewacze, urządzenia wielofunkcyjne i części do nich, a także saszetki nikotynowe oraz inne wyroby nikotynowe.
Zgodnie z zapisami ustawy, stawka akcyzy na urządzenia do waporyzacji, obejmujące wielorazowe papierosy elektroniczne, podgrzewacze oraz urządzenia wielofunkcyjne, ma wynosić 40 zł za sztukę.
Przewidziano również podwyżkę akcyzy na płyn zawarty w jednorazowych papierosach elektronicznych. Od 1 lipca 2025 roku zostanie ona zwiększona o 40 zł od każdego papierosa.
W kolejnych latach poziom akcyzy będzie stopniowo rosnąć. Od 1 lipca 2025 roku wyniesie 0,96 zł za każdy mililitr oraz 40 zł od płynu zawartego w jednym papierosie elektronicznym. Od 1 stycznia 2026 roku akcyza wzrośnie do 1,44 zł za każdy mililitr i 40 zł od płynu, a od 1 stycznia 2027 roku – do 1,80 zł za każdy mililitr i 40 zł od płynu.
Ustawa ma wejść w życie 1 kwietnia 2025 roku, jednak niektóre jej przepisy zaczną obowiązywać w innych terminach.
Teraz jednorazówek nie kupicie
Półki świecą pustkami - w związku ze zmianą akcyzy z sklepach brakuje wyrobów. Zobaczyliśmy, jak wygląda sytuacja w samych sklepach.
- Do końca kwietnia możemy sprzedawać "fajki" ze starą akcyzą - mówi nam w rozmowie pracownica "Żabki" w okolicy centrum Lubartowa. - Ale czujemy presję, żeby do końca marca sprzedać towar, który napływa z akcyzą z 2024 roku. Są bardzo szczegółowe wytyczne, żeby od kwietnia na półkach stał już towar z nową akcyzą. Klienci będą mieli ciężko, bo jednorazówki będą kosztować nawet 60zł za sztukę. U nas się mówi, że klienci zapłacą o 20 do 30zł więcej, ale czy to prawda to jeszcze nie wiem.
- U nas jest problem z niektórymi, konkretnymi markami i smakami. Polacy mają swoje ulubione i to ich zabrakło jeszcze w lutym. Nowe dostawy będą nie wcześniej, niż w połowie marca, ale nie znamy jeszcze nowych cen - mówi naszej Redakcji pracownik sklepu z wyrobami papierosowymi w Galerii Felicity.
- Klienci zaczęli wykupywać duże ilości towaru jeszcze pod koniec stycznia. Właściwie w jednym momencie zniknęły urządzenia i wkłady. Wtedy nastąpił ten informacyjny bum o podwyżkach. Klienci pytają nawet o to, czy możemy ściągnąć jednorazowe e-papierosy z zagranicy, ale to nielegalne. Cóż, wszyscy czekamy na rozwój wydarzeń - powiedział nam właściciel sklepu z artykułami Vape w Lubartowie.
Zdj. Od Czytelniczki
Komentarze (0)