Władimir Putin w specjalnym wystąpieniu ogłosił rozpoczęcie "operacji wojskowej" i zaapelował do ukraińskich żołnierzy, żeby się poddali. To odpowiedź na apel liderów Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy wzywali Moskwę do "obrony przed agresją" ze strony Ukrainy.
– Ci, którzy będą próbowali nam przeszkodzić, spotkają się z odpowiedzią militarną, która doprowadzi do konsekwencji, z jakimi się nie spotkaliście. Jesteśmy gotowi na wszystko - oświadczył Putin.
Rosja zaczęła atak od ostrzału rakietowego wokół m.in. Kijowa, Odessy i Charkowa, lotnisk oraz baz wojskowych. Rosyjskie wojska przekraczają granicę. Atak na Ukrainę trwa również z Krymi oraz Białorusi, biorą w nim udział białoruskie wojska.
Ukraina wprowadziła stan wojenny.
Prezydent USA Joe Biden skomentował atak Rosji na Ukrainę:
- Ukraina stała się ofiarą niesprowokowanego i nieusprawiedliwionego ataku rosyjskich sił zbrojnych. Rosja jest odpowiedzialna za śmierć i destrukcję, który ten atak przyniesie - powiedział w specjalnym oświadczeniu.
Dodał, że "świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności".
Komentarze (0)