Nocne ostrzały Sum i Ochtyrki
Rosyjskie samoloty zbombardowały w nocy z poniedziałku na wtorek miasta Sumy i Ochtyrka. Zabito co najmniej 14 osób. Wśród ofiar są dzieci.Rosyjskie lotnictwo atakowało też dzielnice mieszkalne na przedmieściach Sumy niszcząc, lub poważnie uszkadzając kilka domów. Pod gruzami jednego z nich zginęło 10 osób, w tym dzieci. Dzielnice mieszkalne atakowane były także w miejscowości Ochtyrka. Ostrzelano infrastrukturę miejską, w tym elektrociepłownię.
Ostrzał Buczy
Nocą Rosjanie przeprowadzili kolejny ostrzał artyleryjski Buczy - powiedział mer miasta Anatolij Fedoruk:"Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom podkijowskiej Buczy wychodzić z mieszkań, ostrzeliwują ulice".
Mer przekazał, że jego miasto stało się "zakładnikiem" Rosjan.
Putin wygłosił orędzie
W orędziu z okazji Dnia Kobiet rosyjski prezydent Władimir Putin wykluczył użycie poborowych i rezerwistów w działaniach wojennych."Zadania będą rozwiązywane tylko przez żołnierzy zawodowych. Oni zapewnią bezpieczeństwo i pokój mieszkańcom Rosji. Możecie być dumni z nich. Tak jak cały kraj jest z nich dumny. Nie będzie dodatkowego powołania rezerwistów" - oświadczył Władimir Putin.
Władze USA podały, że nie mają sygnałów, by Rosjanie przerzucali dodatkowe siły na Ukrainę. Z kolei sztab generalny Ukrainy twierdzi, że przy ukraińskiej granicy skoncentrowano do 3 tysięcy rosyjskich rezerwistów.
Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w poniedziałek wieczorem, że Ukraina "nie odstąpi od obrony swych miast, a po wrogu nie pozostanie nawet ślad".
Komentarze (0)